Skoro autobus się trząsł, to trzeba było darować sobie robienie bylejakiego zdjęcia, albo przynajmniej zachować je dla siebie. Jest wiele ciekawych i nieciekawych ujęć tej Nysy w galerii. A że nie miałeś chęci/odwagi podejść do obsługi i przywitać się, to już tylko o Tobie świadczy 😕 Niestety nie mam i nie będę miał szacunku do ludzi, którzy potrafią rozmawiać tylko przez internet, a na żywo chowają głowę w piasek przed tymi samymi osobami.
Zdjęcie wstawiłem raczej jako reporterskie, a do wstawienia zainspirowało mnie zdjęcie wstawione przez Coffee - stwierdziłem, że ciekawie będą wyglądać w jednej galerii te dwie fotografie. Co do witania się - do tej pory byłem jak na razie na czterech imprezach komunikacyjnych i nie wszystkich miłośników kojarzę, poza tym nie uważam za taktowne zawracanie głowy organizatorom w trakcie imprezy. Jeśli kogoś to uraziło - to przepraszam - na nastepnej imprezie (czytaj pożegnanie Ikarusów lub Scanię po Nowym Sączu) postaram się zrehabilitować.
Nie chodzi o zawracanie głowy, tylko o zwykłe podejście i powiedzenie "cześć, jestem xyz, prawdopodobnie znamy się z galerii". Możesz być pewny, że druga osoba też Ci wtedy powie, pod jakim nickiem występuje i już będziesz tego kogoś kojarzył 🙂 A nic mnie tak nie wpieprza jak czytanie przechwałek niektórych: "widziałem tego i owego jak robił to i owo", podczas gdy ja nawet nie wiem, kto jest autorem. Może to dla niektórych zabrzmi dziwnie, ale ja chciałbym, żeby internet był uzupełnieniem realnych kontaktów z realnymi ludźmi. Jak widać część uważa, że powinno być odwrotnie 😕
Zgadzam się całkowicie z Kubą. Nudzi mnie już to czytanie kto kogo widział i gdzie (jest parę osób, które ciągle tak robią). Filimera kojarzę z zeszłorocznego grilla, teraz na imprezie się nie widzieliśmy, więc nie mam mu za złe, że się nie przywitał.
Inna sprawa, że raczej nie ma co kontynuować tej dyskusji, bo ile by nie upominać takich osób, to i tak one dalej będą się chować po krzakach...
Ano, pytałem się o grilla, bo w zeszłym roku pojawiłem sie jako zresztą jeden z nielicznych "nowych miłośników", tymczasem w tym roku żadnych wieści o grillu an forum EKK nie było - a właśnie na takich imprezach jest więcej czasu do rozmów niż np. podczas 80-ciolecia autobusów. A poza tym ja nie mam pamięci fotograficznej i nie kojarzę po dwukrotnym zobaczeniu danej osoby z nickiem tak od razu.