Strona główna» Komunikacja w Krakowie» Autobusy» Jelcz M11» Jelcz M11 #42208

Jelcz M11 #42208

«Poprzednie zdjęcie: Jelcz M11 #12103
Następne zdjęcie: Jelcz M11 #12113»

Jelcz M11 #42208

Data zrobienia zdjęcia: sierpień 1993 roku
Opis: Dworzec Główny. Rezerwa na linii 130. Zdjęcie dzięki uprzejmości p. Jacka Kołodzieja.
35 lat temu, w kwietniu 1986 roku, do krakowskiego MPK, a konkretnie do zajezdni Bieńczyce, trafiły pierwsze autobusy Jelcz M11 powstające w wyniku kooperacji JZS z węgierskim Ikarusem. W ramach tej współpracy na podwoziu Csepel 260.88 dostarczanym z Węgier, montowano w zakładach w Jelczu nadwozia będące adaptacją Jelcza PR110. Autobus posiadał niemal wszystkie cechy ikarusa 260: wspomaganie kierownicy, zamykaną kabinę, ogrzewanie pojazdu na wodę oraz twardsze zawieszenie przystosowane do polskich dróg. W odróżnieniu od eksploatowanych wcześniej Jelczy PR110U, nowe M11 były krótsze o metr od poprzednika, a także miały wyżej umieszczoną podłogę (na wysokości 645mm).Rozwiązania wprowadzone przez producenta pozwoliły na typizację części jak silnik, skrzynia biegów, osie czy nadwozie. Niestety zastosowanie niskiej jakości materiałów dało o sobie znać bardzo szybko, a autobusy, których okres użytkowania był przewidziany na 7-8 lat często nie były stanie dojeździć 5 lat. Mimo nieustannych remontów i napraw, M11 były mniej awaryjne od swoich poprzedników PR110, a do Krakowa trafiło ponad 270 egzemplarzy. Kursowały na większości linii autobusowych obsługiwanych taborem standardowym, a ich wycofywanie z parku taborowego MPK rozpoczęto w 1995 roku. 12.05.2001 roku, w zajezdni Bieńczyce uroczyście pożegnano ostatni egzemplarz Jelcza M11. Autobus o numerze BC191 jako sprawny jeżdżący przekazano do Muzeum Inżynierii Miejskiej. W 2017 roku zakupiono od przedsiębiorstwa komunikacji w Sochaczewie jeden z ostatnich eksploatowanych w Polsce Jelczy M11. Po przeprowadzonym remoncie, został jednym z wielu eksponatów zabytkowego taboru MPK S.A. w Krakowie.
Słowa kluczowe: Jelcz M11 #42208 MPK_Kraków Kraków Dworzec_Główny linia_130 autobus_rezerwowy archiwum90
Data dodania zdjęcia: 19.04.2021 19:19, Wyświetleń: 2320, Pobrań: 32, Wielkość pliku: 648.2 KB
Dodał: thomas_

Ostatnie komentarze

M_Szymkowiak
Użytkownik

Komentarzy: 4229
20.04.2021 05:54
Cudowny. 👌
Offline M_SzymkowiakM_Szymkowiak at interia.euhttp://www.kmk.krakow.pl
Jacekk
Użytkownik

Komentarzy: 23
20.04.2021 07:55
M_Szymkowiak napisał(a):
Cudowny. 👌
Wiem, sam robiłem 😏

Dziś w tym miejscu zapewne jakiś sklep z ciuchami lub innym mniej potrzebnym asortymentem jest.
Offline Jacekkjkolodziej at gmail.com
Wypalacz Rafał
Użytkownik

Komentarzy: 5000
20.04.2021 08:51
Skorzystam z okazji by pozrzędzić 😉 i ponownie napiszę że szkoda że ten obecnie istniejący Jelcz M11 nie został pomalowany właśnie w ten schemat malowania.
Offline Wypalacz Rafał
Jacekk
Użytkownik

Komentarzy: 23
20.04.2021 12:24
Zwróć się do tzw. Muzeum Inżynierii Miejskiej. Chętnie w ten sposób pomalują zachowanego tam Jelcza, a przy okazji wieczorem w wolnej chwili "machną" MANa.
Offline Jacekkjkolodziej at gmail.com
Wypalacz Rafał
Użytkownik

Komentarzy: 5000
20.04.2021 23:46
Jacekk napisał(a):
Zwróć się do tzw. Muzeum Inżynierii Miejskiej. Chętnie w ten sposób pomalują zachowanego tam Jelcza, a przy okazji wieczorem w wolnej chwili "machną" MANa.


A czy wspomniane przez Ciebie autobusy (czy raczej - ich wraki 🙁 ) w ogóle jeszcze istnieją? Biorąc pod uwagę sposób prowadzenia przetargów - choćby na przykładzie tego na remont wagonu typu C - to wcale bym się nie zdziwił gdyby cichaczem odbył się jakiś na "posprzątanie" tego problemu.
Offline Wypalacz Rafał
Jacekk
Użytkownik

Komentarzy: 23
21.04.2021 08:12
Specjalistką w tej dziedzinie jest pewna Pani, której specjalnością jest język a zamiłowaniem obrazki na drewnie co pozwala, jak widać, na zajmowanie się tematyką techniki zwłaszcza komunikacji. Pytaj we wspomnianym muzeum. Oni chętnie odpowiadają na wszystkie pytania np na FB.
Offline Jacekkjkolodziej at gmail.com
Wypalacz Rafał
Użytkownik

Komentarzy: 5000
21.04.2021 10:00
Tak, nie wątpię. Niemiej jednak nie skuszę się na założenie konta na fejsbuku.
Offline Wypalacz Rafał