A gdyby ktoś miał ogląd, to co się dzieje w pociągach po ograniczeniu częstotliwości? Są może bardziej napełnione, czy ktoś jeździ KKA, a może godzinna częstotliwość i KKA mocno zniechęciły w ogóle do korzystania?
W dni powszednie napełnienie tych autobusików jest całkiem niezłe, tam gdzie ja jeżdżę (G1) często do wszystkich miejsc siedzących, natomiast w weekendy to nawet jeden kurs na dwie godziny może wydawać się za dużo 😛