Taterka na linii podmiejskiej R1, wiodącej do koszyckiej huty, przekracza wiadukt nad drogą ekspresową, by zanurzyć się w tunelu drzew i pędzić przez okolice.
Linia formalnie nie jest podmiejska, bo nie wyjeżdża poza granice miasta, mimo że krajobraz za oknem tramwaju sugeruje inaczej 🙂 Po drugie, znowu nazwa przewoźnika nie wiedzieć czemu jest po czesku - pod drugim zdjęciem jest dobrze.