Wyświetlacze są akurat nie tureckie tylko polskie, firma SiMS.
A kolor konkretnych wyświetlaczy to akurat życzenie Mercedesa, ale diody są RGB więc programowo można wyświetlić dowolny kolor.
Zikit powinien dążyć do unifikacji nie tylko barw miejskich na autobusach, norm spalin, wyposażenia itp , ale również do unifikacji użytkowanego taboru. W Krakowie cały tabor autobusowy powinien być od jednego producenta. Byłby wtedy porządek, a tak to będziemy mieli Solarisy, Mercedesy, AMZy i inne cuda. W przetargu powinno być wyznaczone jaka marka pojazdów ma być, a że w Krakowie jest największa liczba Solarisów, to w przetargu powinno być że ma być Solaris.
a że w Krakowie jest największa liczba Solarisów, to w przetargu powinno być że ma być Solaris.
A wówczas Solaris mógłby sobie wstawić do cennika mnożnik krakowski i oferować przewoźnikom obsługującym Kraków pojazdy po cenach z kosmosu. Bo i tak MUSIELIBY kupić.
TOMAS8112, dlaczegóżto niby tabor zewnętrznej firmy, świadczącej usługi dla Miasta, miałby być unifikowany z MPK? I tak serwisują oddzielnie, więc zewnętrzna firma wybierze to, co będzie jej taniej.
Po części oczywiście macie rację z tym naruszeniem wolności rynkowej, ale w tedy mielibyśmy w mieście sprawdzone wozy jednej lub dwóch marek. A tak to kupią jakieś wynalazki AMZ, co ani to pewnie bezpieczne, ani żywotne, przecież to firma która się specjalizuje w przebudowie furgonów do wożenia ziemniaków na busy. A w produkcji autobusów raczej ma małe doświadczenie.
Dlatego uważam że tutaj też ZiKiT powinien wstawić wytyczne.
Mobilis to prywatna firma więc pozwólcie, żeby sama zadecydowała jakim taborem będzie obsługiwać linie. Jeżeli zamierzają kupić AMZ to widocznie opłaca im się to z ekonomicznego punktu widzenia. Nikt nie będzie kupował autobusów, które mają generować straty.. No chyba, że publiczne instytucje, które w naszym kraju słyną z marnowania pieniędzy 😉
Jak dla mnie mogą jeździć nawet MAZami, byle by spełniały warunki umowy.
Odnośnie ustalania taboru to już taki system mieliśmy.. I co jeździło? Złom, który w chwili produkcji był przestarzały (Jelcz, Konstal)
Ale o Ikarusie tego powiedzieć nie można że to złomy, bo na ówczesne czasy to były wozy dość przyzwoite konstrukcyjnie itp. Rzecz jasna że w stosunku do zachodnich produkcji to był archaizm, ale nie zapominajmy że w tamtych czasach Europa była podzielona na "dwa światy" i akurat w tym świecie w którym się akurat Polska znajdowała, to chyba był jedyny możliwy i najlepszy wybór aby kupować Ikarusy.
Pragnę jaśniej wyjaśnić o co mnie chodzi z tym zakupem autobusów:
Zikit powinien w przetargu zastrzec aby zakupiony tabor pochodził od pewnych producentów. A jakim producentem jest AMZ?, dopiero raczkuje w produkcji autobusów. To tak jak np: ja bym sobie umyślał produkować autobusy gdzieś na wsi w wynajętej stodole, po czym zaoferował atrakcyjna cenę. Ale tak jak już mówiłem to nie są sprawdzone konstrukcje w eksploatacji, ani tym bardziej czy to bezpieczne.
Skoro są dopuszczone do ruchu to znaczy, że są bezpieczne. Nikt nie dopuści niebezpiecznej konstrukcji do przewozu ludzi.
To, że dasz niską cenę, to nie znaczy że ktoś kupi. Z punktu widzenia przewoźnika liczy się również bezawaryjność, czas/warunki gwarancji, koszt eksploatacji.
Kilka lat temu Solaris też raczkował, a teraz jest sporym producentem autobusów.. A uczyli się fachu na składaniu Neoplanów, więc nie widzę nic złego w przerabianiu busów.
CitySmile wygląda dość przyzwoicie, mam nadzieję, że się sprawdzi na ulicach i będzie mógł konkurować z Solarisem n a rynku krajowym/zagranicznym.
Zastanów się.. Czy jeżeli miałbyś firmę typu Mobilis to wtopiłbyś sporo kasy w niepewny produkt? 😉
CitySmile to bardzo sensowny autobus i ma parę ciekawych rozwiązań przeniesionych np. z karetek pogotowia. AMZ to nie tylko zabudowywanie busów, polecam sobie więcej o tej firmie poczytać...
Już nie mówiąc o tym, że za autobusy odpowiadają tam ludzie z bardzo dużym doświadczeniem w branży, a główny konstruktor pracował wcześniej długie lata w Solarisie.
Zastanów się.. Czy jeżeli miałbyś firmę typu Mobilis to wtopiłbyś sporo kasy w niepewny produkt? 😉
To czy ten produkt jest pewny i niezawodny to się dopiero okaże po kilku latach eksploatacji na polskim i nie tylko rynku. Wszak od premiery minęło zaledwie dwa lata 08.06.2011. I za mała jeszcze liczba tych pojazdów jest na rynku.
Ja osobiście gdybym miał firmę przewozową typu Mobilis, w życiu bym nie kupił tego czegoś. Z prostej przyczyny - za krótki okres czasu ten model jest produkowany, za mała jeszcze liczba tych pojazdów jest w eksploatacji u przewozników. Dla mnie to jest pchanie się w nieznany produkt. Nie chciałbym po jakimś czasie, świecić oczami u organizatora komunikacji, za niewykonane kursy spowodowane ogromem awarii tych pojazdów.
Ja oczywiście Mobilisowi życzę jak najlepiej i jak najmniej awarii, jeśli się zdecyduje na zakup jednak tych pojazdów. To jest tylko moje zdanie na ten temat i ja bym się w coś takiego nie pchał.
Ja osobiście gdybym miał firmę przewozową typu Mobilis, w życiu bym nie kupił tego czegoś. Z prostej przyczyny - za krótki okres czasu ten model jest produkowany, za mała jeszcze liczba tych pojazdów jest w eksploatacji u przewozników. Dla mnie to jest pchanie się w nieznany produkt. Nie chciałbym po jakimś czasie, świecić oczami u organizatora komunikacji, za niewykonane kursy spowodowane ogromem awarii tych pojazdów.
1.Mobilis to nie jest Twoja firma, a z drugiej strony jest to firma prywatna. Więc na pewno sposób wyboru pojazdów jest znacznie lepszy, niż "najniższa cena".
2. To, że dla Ciebie to jest nieznany produkt nie znaczy, że na przykład dla pracowników Mobilisa to jest nieznany produkt.
3. Mobilis jako firma nie będzie świecił oczami, tylko dostanie karę za niewywiązywanie się z kontraktu.
Z punktu 3 wynika prost wniosek, że mając szerokie możliwości wyboru na pewno dobrze sprawdzi, czym będzie nas woził. Żeby generować przychody, a nie koszty.
Już nie mówiąc o tym, że za autobusy odpowiadają tam ludzie z bardzo dużym doświadczeniem w branży, a główny konstruktor pracował wcześniej długie lata w Solarisie.
Nie chcę nic sugerować, ale spod jego ręki wszyły (między innymi) Mobilisowe Urbina, o których raczej nie masz pochlebnego zdania.
Dominiak napisał(a):
Google nie boli. AMZ nie jest złą firmą.
Pewnie, że nie jest złą firmą. Jej brakuje doświadczenia, a jeden człowiek który ma dobrą sprawę skopiował wszelakie błędy i wady konstrukcyjne Neoplana i zabudował nową budą nie jest żadnym kierunkiem rozwoju i zdobywania doświadczenia.
gs napisał(a):
1.Mobilis to nie jest Twoja firma, a z drugiej strony jest to firma prywatna. Więc na pewno sposób wyboru pojazdów jest znacznie lepszy, niż "najniższa cena".
No nie bardzo. Tu działa zasada, na jakiej kilka lat temu MAZ się załapał na nasz rynek: Wozy były za niższą cenę, a zamawiający wziął ich na tyle, by przy następnych przetargach producent mógł się pochwalić doświadczeniem w postaci iluś tam dostarczonych wozów.
gs napisał(a):
3. Mobilis jako firma nie będzie świecił oczami, tylko dostanie karę za niewywiązywanie się z kontraktu.
Nie zapominaj, że jest jeszcze "karta przetargowa", której UMK i ZIKiT się cholernie boi w postaci "Znów Prezydent/UMK/ZIKiT dało ciała i czeka nas powtórka z PTS-u", a widać to choćby po tym jakie jest parcie na drugiego przewoźnika w Krakowie.
gs napisał(a):
Z punktu 3 wynika prost wniosek, że mając szerokie możliwości wyboru na pewno dobrze sprawdzi, czym będzie nas woził. Żeby generować przychody, a nie koszty.
Z tego nic nie wynika, prócz tego że na dobrą sprawę jakby przyszyło co do czego, to Mobilis zostawi miasto na lodzie (nawet płacąc karę), a MPK już takie szybkie i chętne do współpracy nie będzie.
@Coffee
Jak dla mnie Mobilis wobec PTS to jakby inna liga. Więc i porównywanie przetargów na zasadzie "czeka nas powtórka z PTS-u" jest nieuprawnione.
A że parcie na drugiego (a może i trzeciego) przewoźnika jest to mnie nie dziwi. Nie sądzę np. aby MPK samo z siebie zaczęło inwestować w autobusy z klimatyzacją gdyby nie "parcie drugiego przewoźnika".
Ale w sumie czemu nie? Rozwińmy dalej pomysł TOMASa. Niech Rada Miasta Krakowa wprowadzi unifikację ubioru mieszkańców. Dlaczego bowiem mieszkańcy Krakowa są tak pstrokato poubierani? Każdy powinien nosić jedynie kurtki firmy X i spodnie firmy Y. Do tego w miejskim, niebieskim kolorze. Ze względu na efekt skali producent powinien obniżyć ceny, co będzie z pożytkiem dla mieszkańców. Do tego buty firmy Z. Pomyślcie jakie to ułatwienie dla szewców - zamiast męczyć się z różnymi rodzajami będą naprawiać jedynie trzy modele - jeden męski i dwa kobiece (płaskie i na szpilce).
Że niby mają dalej ciągnąć jakże marny i kruchy żywot tych parchów z 1998 DD428 & 430-435? Bardzo wątpliwe zważywszy na ich stan na dzień dzisiejszy... Do tego 3 ALB out i już mamy 10 przegubów mniej...
Biorąc pod uwagę twórczość ZIKITu/Rady Miejskiej/'Sprawdzonego' Prezydenta raczej bym nie obstawiał jako pewnik nagłego wzmacniania linii gdzie obecnie mamy przeciążony tabor 12metrowy zwolnionymi przegubami z oddanych przez MPK linii, obstawiałbym to tylko jako bardzo ostrożne przypuszczenie.