Jak było z zapełnieniem linii?

Na pierwszych kursach przynajmniej w rejonie pętli Czerwone Maki było pusto - jedna, dwie osoby w autobusie. Później - nie wiem.

MPK powinno mieć flotę takich 9 osobowych (8+1) busów na takie okazje. Nie trzeba na nie dodatkowych uprawnień, nie trzeba dodatkowych opłat no i palą znacznie mniej.
No ale cóż, bogata firma, stać ją.

Chyba bogate miasto, bo sobie zamówiło w MPK takie kursy, takimi autobusami, a nie inne. Przecież to nie są najmniejsze we flocie MPK 😛

Na wyrzucanie pieniędzy w błoto jednostki państwowe/komunalne zawsze środki znajdą. A potem zawsze można przyznać se jakieś premie.

Może i są tańsze i łatwiejsze w eksploatacji, ale przede wszystkim nie wolno nimi prowadzić przewozów na regularnych liniach.

Kolejny bzdurny przepis. Ale na pewno da się jakieś wyjątki od niego zastosować.

No ale Kraków bogaty. Stać nas żeby same duże autobusy jeździły. Przecież BUSy to wstyd.

Brak opłat... w tym coś jest. Czytałeś może definicję autobusu (patrz prawko kat. D) ❓ Dodatkowe uprawnienia to konieczność.
Jedziesz z kat. B i dostajesz od "miśków" bilecik na 500zł (prowadzenie bez uprawnień).

@volferssj: Ciekawe co piszesz ale chyba nie masz sam prawka?

Ja mam kat. B bez żadnych dodatkowych uprawnień, woziłem już nie raz po ośmiu pasażerów, kontrolowała mnie policja i co? I nic. Wszystko 100% legalnie.

Kategoria B uprawnia bowiem do prowadzenia pojazdów do 9 miejsc i do 3,5t d.m.c. Pojazdy takie nie muszą być wyposażone w tachograf.
Pojazdy takie nie muszą płacić na drogach objętych systemem ViaTool.
Ja na takim busie miałem spalanie na poziomie 7 - 7,5l/100km. Wątpię żeby którykolwiek z tych większych busów (o autobusach nie wspominając) potrafił się takimi osiągami poszczycić.

Ale potrzebujesz chyba uprawnień na przewóz osób żeby przewozić osoby na regularnej linii wg. rozkładu jazdy, a to z tego co piszą inni nie łączy się z prawem kategorii B tylko D. Jak ktoś idzie pracować w MPK to z tego co słyszałem więcej właśnie wydaje na te uprawnienia niż na samo prawko, bo ze samym prawkiem mógłby co najwyżej jeździć sobie na przejazdach technicznych. To samo dotyczy nie tylko kierowców ale motorowych, bez uprawnień na przewóz osób nie możesz zabrać ze sobą zasadniczo nikogo na pokład poza osobami które są wymagane (np. NR albo mechanicy z jakiegoś powodu z Tobą jadą). Prawo kategorii B ma inaczej i działa na innej zasadzie, więc dlatego chyba możesz zabierać kogo Ci się podoba, ale nie możesz tym robić regularnej komunikacji... Do tego co w sytuacji jak potok okazuje się większy niż samochód, a nie ma miejsc stojących?

Masakrycznie ta ulica wygląda.

A to ciekawe, bo w GOPie jechałem 8-miejscowym Fordem Transitem na linii 742. Na 152 i 737 też się trafiają takie pojazdy.

Lubię hejtować, ale żeby hejtować taką drobnicę?

Niechby się grupa trafiła i nie zmieściła do mniejszego pojazdu. To by był dopiero hejt. To jest zabezpieczenie imprezy, dobrze, że było. Linia nastawiona raczej na powrót z imprezy, bo przez Ruczaj w tamtą stronę nikt raczej nie pojechał.

Już lepiej to co szubak - to jest dojście z całych północnych Skotnik do hipermultimodalnego węzła przesiadkowego. Dojście bez chodnika. Dobrze, że do autos... , przepraszam, P&R się da dojechać.

W zasadzie mogliby mieć pojazd jak w Mobilisie - Iveco Turbo Daily.

Powiedz to przewoźnikowi 😛 Art. 18b ust. 2 pkt 1 lit. a ustawy z dn. 6.09.2001 o transporcie drogowym mówi jasno:


Autobus oczywiście definiuje Prawo o Ruchu Drogowym.


Mylisz pojęcia. Przede wszystkim kurs na przewóz osób sam w sobie jest przeszłością, takich szkoleń już się praktycznie nie organizuje. Zamiast tego kierowcy chcący wykonywać przewozy drogowe (uogólniając: jeżdżąc z pasażerami) odbywają kwalifikację wstępną. Można ją odbyć w dwóch blokach, dla kat. C, C1, C1+E, C+E oraz D, D1, D1+E, D+E (oczywiście w pierwszym przypadku dotyczy to przewozu towarów). Nie ma obowiązku, ani nawet możliwości odbycia KW dla kat. A, B, T ani pozwolenia na kierowanie tramwajem. Tym samym, jeśli przewóz nie odbywa się pojazdem, dla którego wymagane jest prawo jazdy kat. C, C1, C1+E, C+E, D, D1, D1+E, D+E, kierowca nie potrzebuje żadnych dodatkowych uprawnień. Notabene możliwe jest wykonywanie przewozów drogowych pojazdami mieszczącymi 8 lub 9 osób (łącznie z kierowcą), a więc podchodzącymi pod kat. B - tyle, że mogą być to jedynie przewozy okazjonalne. Do niedawna nie było obostrzenia co do minimalnej liczby osób, zostało jednak wprowadzone w ramach walki z iCarami i im podobnymi.

Jeśli chodzi o tramwaje, niegdyś istniał wymóg przejścia dodatkowego szkolenia przez motorniczych (wydawano wówczas drugi dokument pn. świadectwo kwalifikacji), ale już dłuższą chwilę temu się z tego wycofano i jedynym dokumentem wymaganym do prowadzenia tramwaju z pasażerami jest pozwolenie.

Inaczej natomiast przewoźnik - aby prowadzić działalność transportową wymagana jest licencja na przewozy (a żeby ją w ogóle uzyskać, przedsiębiorca musi m.in. posiadać, lub zatrudniać osobę posiadającą certyfikat kompetencji zawodowych), zaś w przypadku prowadzenia przewozów na regularnych liniach dodatkowo zezwolenie na wykonywanie przewozów regularnych.

A odnośnie kwalifikacji wstępnej, to jest ona już na szczęście tańsza od samego kursu na prawo jazdy (kwalifikację wstępną przyspieszoną w Krakowie większość ośrodków przeprowadza za 2500 zł), niemniej i tak jej ukończenie wymaga zmarnowania sporej ilości czasu na bzdurną naukę teorii.

Upchanie do pojazdu większej ilości pasażerów niż wynosi dopuszczalna ilość miejsc jest takim samym wykroczeniem w przypadku 9 osobowego "busika" co 18-metrowego przegubowca.

Nie widzę związku. Chodziło mi, że do większego pojazdu (takiego jak jeździł) wszyscy by się zmieścili gdyby zaistniała potrzeba i nie złamano by przepisu. Dobrze więc, że jeździł duży, bo w przypadku imprez tego rodzaju nigdy nie wiadomo ilu będzie chętnych.

Tylko 18m autobus ma tak abstrakcyjną liczbę miejsc stojących, że ciężko tyle naładować. 😛

Wszyscy przy założeniu że Ci wszyscy <= 60 osób (za Wikipedią, autobus ma 60+1 miejsc).

@vear: Jeżeli można zarejestrować Fiata 600/Seicento jako ciężarowy (taki fiacik może być nawet TIRem!), to równie dobrze można zarejestrować Fiata Ducato jako autobus. Więc jak najbardziej nadaje się do prowadzenia przewozów regularnych. Więc z przepisami jest spokój. Tyle że taki pojazd ciężarowy do 3,5t DMC albo autobus do 8+1 miejsc i do 3,5t DMC można prowadzić na kat. B, nie trzeba mieć uprawnień na przewóz osób ani tachografu.

Jak się chce to można. I można później pieniądze oszczędzać a w razie pojawienia się większej ilości pasażerów powiadomić dyżurnego i podstawić większy autobus, nawet przegubowy bo i takie Sancity może się okazać za małe.

A nie lepiej wziąć Soliny lub Vero, jak to obowiązuje na strefówkach o mniejszych napełnieniach; we Wrocławiu?

No nie za bardzo. Samochód ciężarowy to wg definicji z PoRD:
...co z założenia i intencji ustawodawcy daje spore pole do manewru. W przypadku autobusu natomiast definicja jest nieubłagana: