Raczej zrobione ciemne i podciągane w programie graficznym. Plus taka rada na przyszłość, f/20 używaj tylko wtedy, kiedy naprawdę wiesz co robisz i potrzebujesz dłuższego czasu, niż zazwyczaj. Zdecydowana większość obiektywów daje ostry obraz przy f/8-11, poza tym przedziałem jest gorzej (przy czym przy wyższych wartościach f spadek jest większy).
Akurat eksperymentowałem sobie dziś z robieniem zdjęć w trybie automatycznej przysłony i z dzisiejszych doświadczeń wiem, że raczej już tego nie powtórzę. 😁 Masz rację, wyszło zaciemne i musiałem je trochę podciagnąć.
Priorytet migawki jest w porządku, jeśli chcesz uzyskać konkretny efekt poprzez manipulację czasem, np. panning. Na co dzień nie jest to specjalnie przydatny tryb.
Ja tam robię na automatycznej przysłonie i sobie chwale ten program. Generalnie dla mnie liczy się czas naświetlania. Jak mi wyjdzie za ciemne, to sobie wyreguluje na kompie a jak mi wyjdzie rozmazane, to już nic z tym nie zrobię 😉