Mnie osobiście brakuje wiele rzeczy: Sygnalizacji świetlnej, płotków, ekranów akustycznych czy niezliczonej ilości słupów trakcyjnych, utrudniających wykonanie jakiegokolwiek zdjęcia...

EDIT: A i zapomniałbym w sumie o najważniejszym: Niema też żadnego ograniczenia prędkości 😈

Właśnie, jest tu chodnik i nie ma sygnalizatora! Czy oni powariowali? Przecież tu przechodzi z 15 osób na godzinę! Musi się tramwaj zatrzymywać w takim miejscu za każdym razem.

Jest tutaj również zdecydowane zbyt dużo drzew i zieleni, jak również nie ma zapewne dedykowanych pasów do skrętu w prawo do garażu / sklepu spożywczego / salonu samochodowego etc. zaczynających się na długo przed skrętem, aby z 90-100km/h można było wyhamować dopiero przed samym zakrętem... jak tu żyć:/

Ale nie gloryfikujmy Wroc 😉 Oni też mają swoje za uszami.

Choć trudno nie mieć wrażenia, że kilka największych miast pomału zaczyna budować swoje SYSTEMY transportowe, które będą się dopinać z czasem, a Kraków się potwornie miota.

Oczywiście tak, co choćby widać po pojeździe z niniejszego zdjęcia - czyli bezsensowna idea budowy nowych tras ze ślepymi końcówkami zamiast pętli, pomimo że miejsca na pętle nigdzie nie brakuje (co rodzi podejrzenia że chodziło po prostu o sprzedaż tych terenów z jak największym przebiciem ceny - tyle że bańka spekulacyjna na rynku nieruchomości pękła...).

Natomiast jedna rzecz w tych wagonach sprawiła że wczoraj dwukrotnie opadła mi szczęka z wrażenia - one są wyposażone w wysuwane podesty dla ułatwienia wjazdu/wyjazdu wózków inwalidzkich z wagonu. No i wczoraj dwukrotnie byłem świadkiem wykorzystania tychże podestów 😲

Na zachodzie to norma, w autobusach też.

Stopka z podpisem się nieco zmieniła 😉

No właśnie, na zachodzie...

A ja jestem pod wrażeniem że te podesty w ogóle działają... Bo jak ostatnio w Protramie 205 motorniczy wysunął taki podest (tak, też mają) to ten się zaciął i nie chciał złożyć... i musiał wysiąść z kabiny i z kopa zamykać 😁 Inna sprawa że wg mnie krawężniki na przystankach powinny być na tyle wysokie, żeby takie podesty nie były konieczne...

Warszawskie swingi też mają wysuwaną platformę.

Z tą normą na zachodzie różnie bywa🙂

Natomiast co do Krakowa mam wrażenie, że u nas nie chodzi tyle o budowanie dróg, którymi jak najszybciej przejedzie się pkt. A do B, tylko o budowanie dróg, na których można się jak najbardziej rozpędzić pomiędzy sygnalizacjami:/ Efekt jest taki, że mamy tunele z ekranów akustycznych, brak miejsca dla pieszych i rowerów, a autem jedzie się dłużej, niż kiedyś, bo jazda wygląda mniej więcej tak: 90km/h - światła - 90km/h - światła...

W Krakowie chociaż macie konkretny plan rozbudowy sieci, tu we Wrocławiu to takich planów de facto nie ma. Skończyło się Euro, to teraz zajęli się rzucaniem słów i obietnic na wiatr, z których nic nie wynika.

Miała być przebudowa wiaduktu na Popowicach razem z budową torowiska tramwajowego - okazało się, że na to drugie pieniędzy nie ma. Miała być przebudowa Wyszyńskiego z torowiskiem tramwajowym - okazało się, że nie będzie tam torowiska tramwajowego. Miała być przebudowa Bardzkiej z torowiskiem na Jagodno... zgadnijcie czego nie będzie 🤣

Generalnie Wrocław ma swoje plusy i minusy, niemniej pokażcie mi chociaż jedną ulicę w Krakowie, gdzie zabudowa z ostatnich lat tworzy miejską pierzeję wzdłuż ulicy i robią się całkiem przyjemny miejsca... U nas za to mamy Ruczaj i Płaszów - oba totalne potworki urbanistyczne przecięte autostradą, czy Kapelankę - również zabudowaną bez ładu i składu. Mam dziwne wrażenie, że praktycznie wszystkie duże miasta w Polsce rozwijają się lepiej lub gorzej pod względem urbanistycznym, a Kraków niestety się cofa. Wszystko co nowe jest mniej funkcjonalne i w ogóle nie tworzące tkanki miejskiej. Niedługo poza centrum zostanie nam NH i PRLowskie osiedla, a cała reszta będzie wyglądać jak Grota-Roweckiego😕

@Przemek - tak, tylko wszystkie te krakowskie plany to w praktyce budowa 2x2 lub 2x3 otoczonej ekranami, a tramwaj jest obok, aby pochwalić się jakimkolwiek dofinansowaniem z UE. A finalny efekt wygląda tak: http://fotozajezdnia.pl/details.php?image_id=41401 (za murem z ekranów są albo nowe osiedla, każde grodzone oddzielnie z blokami upakowanymi tak, że możesz się przywitać z sąsiadem, albo pozostałości po PRLu z rozlatującą się infrastrukturą).

Tramwaj na GN to budowa Trasy Wolbromskiej z estakadą dla samochodów w ciągu Opolskiej, tramwaj wzdłuż Stella-Sawickiego to budowa węzła autostradowego w środku osiedla, tramwaj pomiędzy Borkiem, a Kurdwanowem to budowa III obwodnicy. W odstawkę poszły linia na Prądnik oraz w ATW, bo ani tu, ani tu nie da się zbudować drogi obok.

Nie zmienia to faktu, że u was nie gada się pod publikę w stylu nagłówków z Gazety Wrocławskiej i wrocławskiego dodatku do papieru toaletowego z Agory: "Już wiadomo, że powstanie linia na Jagodno", "Już niedługo przebudowa Bardzkiej - będzie torowisko", "Budowa torowiska na Jagodno przesunięta", "Wkrótce poznamy termin budowy torowiska na Jagodno", "Wrocław chce zdobyć dofinansowanie z UE na budowę torowiska na Jagodno", "Mój reporter: Czy torowisko na Jagodno powstanie? Odpowiada miasto.", "Odrzucono dofinansowanie na budowę torowiska na Jagodno", "Wrocław: Chcemy wybudować torowisko na Jagodno najwcześniej w 2016r.", "Wrocław odpowiada na odrzucenie wniosku o dofinansowanie budowy torowiska na Jagodno", "Zabrakło pieniędzy na budowę torowiska...", "Będzie przebudowa Bardzkiej, ale bez torowiska" itd., lecz realnie buduje się nowe odnogi sieci tramwajowej. I nie potrzeba do tego igrzysk, typu Euro 2012, ESK 2016, czy mistrzostwa świata w grze w szachy...

A idź z Wrocławską! Ja nie wiem kogo oni tam zatrudnili ale chyba jakichś niespełna rozumu, bo takie bzdury piszą że się tego czytać nie da... Do tego kompletny brak znajomości topografii miasta, a te listy czytelników to już w ogóle...

Bo u nas dziennikarze nie ciągną tych tematów dalej🙂 Z tego co pamiętam, to przed każdymi wyborami jest coś w stylu: "Już niebawem powstanie linia tramwajowa na Prądnik Czerwony.", "Linia tramwajowa na Prądnik powstanie w ciągu kilku najbliższych lat.", "Majchrowski zapowiada, że jeśli wygra, już za 3 lata pojedziemy tramwajem na Prądnik." etc. 😛

Tramwaj na Prądnik ciągną w gazetach, jeśli dobrze pamiętam, od czasów Franciszka Józefa, a na pewno od połowy lat dwudziestych ubiegłego wieku...
Tramwaj na Alejach podobnie, przedłużenie na Salwatorze też, rychłe ukończenie tunelu to prawie 40 lat zapowiadali, o Azorach zapomnieli. Tematem zastępczym jeśli przychodzi do przesuwania terminu jest metro (najlepiej ciężkie).
O remontach nie wspominajmy: I obwodnica (zwłaszcza Podwale i łuk Basztowa/Dunajewskiego), Bieńczycka, węzeł na Stradomiu. Władze lansują do remontu tory w lepszym stanie (Mogilska z Jana Pawła).
Jeśli za dużo o czymś mówisz to staje się to nudne. We Wrocławiu takim tematem jest chyba Psie Pole (już za Niemca coś tam planowano - nawet trolejbusy wyprodukowali).