Autobus sztokholmskiego Keolisu na etanol - więcej info tutaj. Pojazdy tej firmy to w ponad 60% pojazdy na alternatywne paliwa: etanol, biogaz albo biodiesel.
Ale tak wizualnie to w Krakowie mamy ładniej utrzymane autobusy (chociaż nie jesteśmy tak bogaci). Poobdzierany zderzak, złuszczona farba i zaparowana szyba od wyświetlacza. Wygląda jak by już na CB trafił (gdzie jeździło kilka Scanii po SLu)
PS: Wdaje mi się czy SL też powinno do kluczowych trafić?
A spotkaliście jakieś Scanie z serii 113, czy już nie mają żadnych w ruchu?
Ja nie zauważyłem żadnej, ale być może mają.
Unrealgod napisał(a):
Ale tak wizualnie to w Krakowie mamy ładniej utrzymane autobusy (chociaż nie jesteśmy tak bogaci). (...)
PS: Wdaje mi się czy SL też powinno do kluczowych trafić?
Wiesz, ten egzemplarz był wyprodukowany w 2000 roku, nie jestem pewien, czy 13-letnie auta tak wyglądają u nas 😉 Co do SL nie jestem pewien, gdyż tu przewoźnikiem nie jest SL, tylko Keolis.
Nie oceniam jakości usługi tylko wizualny stan autobusu na zdjęciu.
Jak by w Krakowie komunikacja była punktualna, kursów było dużo, tak żeby nie było problemu z jazdą na siedząco i czas przejazdu bardziej przypominał czas jazdy samochodem a nie rowerem to mógłbym jeździć nawet 30letnim Jelczem. Niestety do tego co jest teraz, nie przekonuje mnie nawet prawie całkowicie niskopodłogowy tabor ładnie utrzymany.
I brakuje jeszcze ekranów akustycznych pomazianych przez kibicowskich troglodytów 😈
Spokojnie, na zachodzie już zapewne dostrzeżono nasz nieomylny sposób projektowania miast i pewnie niebawem zaczną się na nas wzorować 😛
Na takim Ruczaju każdy może czuć się bezpiecznie, bo każdy blok jest ogrodzony. W mieszkaniach cicho, bo ekrany kilka metrów od bloku. Dziecko do szkoły na drugim końcu miasta można szybko zawieźć, bo szeroka droga pod oknami. W sklepie nie ma kolejek, bo go nie widać od drogi, zasłonięty ekranami. Czasu na spacery nie tracisz, bo i tak nie ma gdzie wyjść. Jak chcesz się dowiedzieć za kim jest grupka dresów pod oknem, pytać nie musisz, wystarczy zobaczyć bazgroły na murze. A jak jedziesz do centrum, to w ogóle raj, zaparkujesz na trawniku i policja nawet nie podejdzie. Czemu Ci głupi ludzie tego nie rozumieją i uważają, że ich miasta są lepsze...:/