Wątpię, trochę zbyt nietypowy tramwaj i jeśli mieli by coś do nas sprowadzać to raczej coś w stylu NGT8DD.
Drugą kwestią jest to, czy zachód będzie się tak chętnie chciał pozbyć tramwajów niskopodłogowych. To, że sprowadzaliśmy my od nich tyle szrotu było spowodowane tym, że zmieniali tabor na niskopodłogowy. Teraz w kwestii niskiej podłogi raczej nic nie zrewolucjonizują, więc zamiast kupować nowe mogą je tylko zmodernizować i tramwaj będzie prawie jak nowy.
Ja po prostu się zastanawiam, czy ta aluminiowa(?) rama łącząca koła, wytrzyma tyle czasu. ULFy są dość skomplikowane, a tramwaje jeżdżące po 50 lat to proste, wręcz "toporne" maszyny z mocnymi, stalowymi wózkami. Przypominam problemy Siemensa z pękającymi Combino.
No i może właśnie dla tego się będą chcieli ich pozbywać, zamiast remontować. Nam sprzedadzą tanio, pozbywając się problemu a my sobie już będziemy jakoś skręcać, spawać i łatać.