Strasznie przyjemne są poznańskie Solarisy, ładnie zadbane, fajne wyposażenie, fajne kolory z zewnątrz i wewnątrz no i mnie najbardziej urzekają żółte felgi i kapsle oraz czytelne zielone świetliki 🙂 .
No kolego Szymonie ryzykowales z ta miejscowka, tam nie ma skrajni i właściwie kamień z podtorza spada na samochody jak tam człowiek się kręci. A pociągi pojawiają się tutaj z nienacka.