Wiedziałeś wcześniej o tym przejeździe? Po tych torach akurat nie jeżdżą za często składy (widać po szynach).
Byłem tam parę razy, ale nie doczekałem się nigdy pociągu. Zdarzyło mi się też być przeganianym przez "dzielnych" ochroniarzy.

Nie wiedziałem. Miałem długą przesiadkę na Pleszowie to z nudów poszedłem na wiadukt i po paru minutach pojechał ten pociąg. A jakieś 20 minut później lokomotywa już wracała luzem.

Ja tam w sumie ładnych parę godzin przesiedziałem i tylko raz złapałem pociąg ale na tym drugim torze.
Nowa_Huta huta Kraków_Nowa_Huta HTS Huta_imienia_Tadeusza_Sędzimira

Tadeusz Sendzimir się chyba przewraca w grobie.

A to akurat z jakiegoś innego opisu skopiowałem.

Chwila szukania po sieci i okazuje się, że w zasadzie masz rację. Oryginalnie ten zasłużony wynalazca nazywał się Sędzimir, pisownia przez 'en' pojawiła się dopiero po jego emigracji do USA.

Nie ma aż takiego znaczenia jak się Pan Tadeusz nazywał, ważne jak nazwano obiekt o którym mowa.

Jest klimat!

Dwa razy tam kiedyś czekałem na pociąg i przyjechał, co prawda luzak, ale po 5 minutach 🙂 .

Twoje szczęście.