Canadair schodził od Morawicy, a od strony Krakowa w tym samym momencie schodził B737, Canadair prawie już dotykał pasa i w ostatniej chwili zrobił odejście na granicy nośności (ostro w górę i w stronę Modlniczki)
No i Panowie eksperci od lotnictwa się wypowiedzieli. Samolot zrobił odejście z innych powodów niż "kurs kolizyjny" z innym samolotem. Nie było możliwości ich kolizji ani żadnej innej sytuacji kryzysowej.
Myślisz, że bym się wypowiadał nie mając pewnej informacji na temat tej właśnie sytuacji? Nic niezwykłego się tam nie działo. Myślisz, że czemu się nagle po 3 dniach wypowiedziałem o tym zdjęciu? Spytałem kogoś kto się zna i był tam.
Dowiedziałem się również, że pas może być wolny dla następnego samolotu już po minucie. Żeby nie było - ja się na tym kompletnie nie znam, ale mam kogo pytać.