To może by tak raz ludziom (wbrew przyzwyczajeniom) pokazać jak takie roboty powinny być wykonywane. Zamknięcie ulicy tylko na czas kiedy faktycznie na jej obszarze są prace prowadzone i praca na okrągło (3 zmiany) żeby skończyć przynajmniej 2 razy szybciej.
Wolałbym przez dwa tygodnie młoty pneumatyczne pod domem (chociaż pewnie dało by się pewnie obyć bez najcięższego sprzętu podczas ciszy nocnej) niż dodatkową godzinę dziennie na dojazd do domu, przez pół roku lub dłużej.
W dwa tygodnie nie zbudują linii tramwajowej‼ Praca w nocy nie dość że jest droższa, to jeszcze mniej efektywna. A i tak takich rzeczy jak czas schnięcia betonu się nie ominie.
Bodaj podczas remontu al. 29.11 pracowano w nocy i listy od zbulwersowanych mieszkańców pojawiły się w gazetach szybciej niż jakiekolwiek efekty tej pracy 😈