Spora tolerancja dla odchyłki od rozkładu jazdy. Jeśli opóźnienie rzędu 3 min jeszcze można zaakceptować, tak nadspieszenie o 3 min jest już raczej niedopuszczalne. W szczególności przy takiej częstotliwości.
Spora tolerancja dla odchyłki od rozkładu jazdy. Jeśli opóźnienie rzędu 3 min jeszcze można zaakceptować, tak nadspieszenie o 3 min jest już raczej niedopuszczalne. W szczególności przy takiej częstotliwości.
Jeśli jest taka informacja to pasażer po prostu ma być 3 minuty wcześniej na przystanku i nie może mieć pretensji, że mu autobus uciekł. Opcja dopuszczalności nadspieszenia wcale nie jest taka głupia, bo przynajmniej kierowca nie musi - w razie gdy natrafi "zieloną falę" - spowalniać czasem też innych użytkowników drogi.
Ostatni kurs jest fikcyjny, bo nie ma takiej godziny jak 24:12 😈
Nie kurs fikcyjny, tylko autobus widmo😛. Choć rzeczywiście godziny 24 nie ma, mimo, że się mówi, że doba ma 24 godziny. Po 24 to po prostu godzina zero🙂
@Jasiek - godzina 0 następnego dnia, bo właściwa godzina 0 to godzina 0 😉
Jak najbardziej się zgadzam. Godzina zero- dzień następny.
Kinga napisał(a):
Widzę, że akurat ta linia nie różni się niczym w kursowaniu w zwykłe dni robocze, a dniami wolnymi. 😛
Też prawda. A nie lepiej byłoby po prostu napisać:
DZIEŃ ROBOCZY, SOBOTY, NIEDZIELE, ŚWIĘTA
A pod spodem rozkład.
Chyba prościej... Czy może druk był już taki jak na zdjęciu i układu nie da się zmienić? Jak sądzicie?