Strona główna» Różne» Architektura» Z lotu ptaka» Prądnik Czerwony #1

Prądnik Czerwony #1

«Poprzednie zdjęcie: Prądnik Czerwony #2
Następne zdjęcie: Mistrzejowice»

Prądnik Czerwony #1

Data zrobienia zdjęcia: (brak poprawnej daty)
Opis: Widok wgłąb osiedla, tuż po wybudowaniu
Słowa kluczowe: Kraków widok_z_okna Prądnik_Czerwony archiwum skan archiwum_80
Data dodania zdjęcia: 29.09.2010 15:41, Wyświetleń: 2605, Pobrań: 26, Wielkość pliku: 291.0 KB
Dodał: M_Szymkowiak

Ostatnie komentarze

thomas_
Administrator

Komentarzy: 6592
29.09.2010 15:54
Widzę, że jeszcze SP nr 2 nie było.

Tak w ogóle to super zdjęcia. Można sobie przypomnieć jak to dawniej było. 🙂
Offline thomas_
Wiroos
Administrator

Komentarzy: 3794
29.09.2010 17:21
Jest i mój blok 🙂
Offline Wiroos
Kasztann44
Użytkownik

Komentarzy: 1858
29.09.2010 18:45
Lata 70 i 80te to największa katastrofa dla jakosci i estetyki architektury w Polsce.
Offline Kasztann44
FF
Użytkownik

Komentarzy: 198
29.09.2010 18:58
niekoniecznie - często patrząc na nowozbudowane potworki na strzeżonych osiedlach myślę, że to obecne lata są najgorsze dla mieszkaniówki. ot przykład z krakowa: http://pokazywarka.pl/46a643-2/ 😉
komunistyczne blokowiska miały natomiast jedną dobrą cechę: były dobrze rozplanowane urbanistycznie. każde osiedle miało swój sklep, szkołę, przedszkole, ośrodek zdrowia, park i plac zabaw - podczas gdy na wielu współczesnych "luksusowych" osiedlach to nawet zwykłego spożywczaka ze świecą szukać.
w Poznaniu wybudowano parę lat temu Osiedle Nad Wartą. lokalizacja świetna, ale dziwię się ludziom, którzy chcieli tam zamieszkać - oszalałbym w tym ścisku, zwłaszcza że między blokami nie ma roślinności.
gdzie tu porównanie choćby ze słynnym katowickim Tauzenem?
Offline FF
szubak
Administrator

Komentarzy: 1694
29.09.2010 19:21
Kasztann44 napisał(a):
Lata 70 i 80te to największa katastrofa dla jakosci i estetyki architektury w Polsce.

Z jednej strony tak, bo jakość oraz estetyka leżały i kwiczały. Z drugiej strony, to co napisał FF. Wtedy każde osiedle było planowane całościowo, wiec wszystko jest na miejscu, przez co w takim miejscu żyje się zdecydowanie wygodniej.

I jeśli miałbym do wyboru mieszkać np. na Ruczaju, czy na jakimś z osiedli właśnie z lat 70/80, to zdecydowanie wybieram to drugie. 😉
Offline szubak
tophie
Użytkownik

Komentarzy: 390
29.09.2010 19:23
Nie zgodzę się z tym stwierdzeniem w stosunku do lat 70. Akurat wtedy planowanie osiedli było poprawne. Odległości między budynkami były przyzwoite, zachowano miejsce na zieleń, w osiedlach nie zapomniano o pawilonach handlowych, szkołach i przedszkolach. Spacerując teraz po bieńczyckich, czy mistrzejowickich osiedlach zawsze znajdzie się jakiś park, ogródek dla dzieciaków, jedynie można mieć zastrzeżenie do ilości miejsc parkingowych, ale w tamtych czasach nikt nie przypuszczał, że tak wzrośnie liczba pojazdów. Same budynki też mają wyważoną architekturę, bez zbędnych udziwnień. Funkcjonowały jednolite "modele" bloków, dzięki czemu można spotkać podobne budynku w różnych częściach miasta. Wszystko to ze sobą łatwiej się integrowało w przeciwieństwie do bloków stawianych w ostatnim dziesięcioleciu.
Offline tophie
Kasztann44
Użytkownik

Komentarzy: 1858
29.09.2010 19:33
Tak tak ale wy mówicie o całosciowym planowaniu osiedla, ja mówię tylko o wykonaniu samych budynków i ich architekturze. A to co piszecie to abolutna prawda.
Offline Kasztann44
Unrealgod
Użytkownik

Komentarzy: 5520
30.09.2010 03:05
Jakość wykonania niestety nie dorównywała wtedy jakości projektów czy rozplanowania. Nawet bloki z wielkiej płyty budowane na początku lat 90 (sm Kabel przy il Wielickiej, gdzie niegdyś mieszkałem) były porażką. Zero kątów prostych w pomieszczeniach i odpadające od ściany balkony o ramie spawanej z profili metalowych. Sąsiad miał jakieś szafy na balkonie i z roku na rok jego balkon odchylał się coraz bardziej...
Offline Unrealgoddeocentro at gmail.com
Warwas z Rugii
Użytkownik

Komentarzy: 359
30.09.2010 08:43
Dzisiaj też trzeba mieć szczęście, żeby trafić porządnie wybudowany blok (albo dużo kasy). Wielość firm deweloperskich i inwestycji powoduje, że niektóre firmy starają się przyciągnąć klientów niską ceną, uzyskiwaną dzięki niższej jakości wykonania.
Offline Warwas z Rugii
XeeRooX
Użytkownik

Komentarzy: 1706
30.09.2010 12:18
Jedynym mankamentem osiedli z lat 60/70/80 , a mój jest z 65 roku to bardzo mała ilość miejsc parkingowych 🙂
Offline XeeRooXtomasz.k at fotozajezdnia.pl
AndrzejK
Użytkownik

Komentarzy: 4535
30.09.2010 13:18
Może nie jedynym, ale da się żyć 😁

Bloki z połowy lat 90. już są do remontu, a wielka płyta stoi.
Offline AndrzejKandrzej.k1984 at interia.pl
XeeRooX
Użytkownik

Komentarzy: 1706
30.09.2010 15:17
AndrzejK , wielka płyta stoi, ale i tak cegła lepsza 😛
Offline XeeRooXtomasz.k at fotozajezdnia.pl
AndrzejK
Użytkownik

Komentarzy: 4535
30.09.2010 18:13
Prawdą jest jednak, że w okresie radosnego budownictwa lat 90. budowano byle jak.
Offline AndrzejKandrzej.k1984 at interia.pl