A jak myślisz? Nie bez powodu "5" to jedyna nowohucka linia na której są NGT6, bo tory na jej trasie są jeszcze znośne. Gdyby pojechały na Walcownię, to by było "Bombardierem Off-Track" 😛 Nowe wozy chyba nie są projektowane do jazdy po zdezelowanych torowiskach.
Stare chyba też nie były a jednak dają radę. Nie są zdolne pokonywać przechyłów bocznych czy mają dużo większą masę? Jak dla mnie to dość ciekawe zagadnienie.
Co do naszych Bombek to wiem że nie mogą wszędzie jeździć między innymi przez skrajnię.
W grę wchodzi więcej czynników, na przykład sztywność elementów, ich odporność na uszkodzenia torowiska różnego typu, stabilność toru jasy i takie tam. Nikt nie będzie ryzykował kosztownej naprawy nowoczesnego wagonu, skoro można wysłać stary. Jak braknie starych to te nowe już będą tak wytyrane, że dużo wybaczą 😉
A jak myślisz? Nie bez powodu "5" to jedyna nowohucka linia na której są NGT6, bo tory na jej trasie są jeszcze znośne
Byłeś w ogóle kiedykolwiek w Nowej Hucie? W szczególności jechałeś kiedykolwiek tramwajem w stronę Mistrzejowic? Chyba nie, bo wypisujesz piramidalne brednie.
Do Mistrzejowic owszem, nie jechałem. Jechałem na Walcownię, Kopiec Wandy, Pleszów i Wzgórza Krzesławickie - w stronę Os. Piastów i Mistrzejowic nie jechałem, ale na zdjęciach widzę, że tam są o wiele lepsze tory niż we wschodniej części Nowej Huty 😉
Do Mistrzejowic owszem, nie jechałem. Jechałem na Walcownię, Kopiec Wandy, Pleszów i Wzgórza Krzesławickie - w stronę Os. Piastów i Mistrzejowic nie jechałem, ale na zdjęciach widzę, że tam są o wiele lepsze tory niż we wschodniej części Nowej Huty 😉
Ja na zdjęciach widzę też dobre tory na Kapelance, a jakoś tamtędy NGT6 nie kursują 😈