Strona główna» Komunikacja w Krakowie» Wypadki/Zatrzymania» Zatrzymanie na Długiej - 19.08.2010

Zatrzymanie na Długiej - 19.08.2010

«Poprzednie zdjęcie: Wykolejenie GT8S #3059 22.08.2010
Następne zdjęcie: Zatrzymanie na Długiej - 19.08.2010»

Zatrzymanie na Długiej - 19.08.2010

Data zrobienia zdjęcia: 19 sierpnia 2010 roku (czwartek)
Opis: Kraków, ul. Długa. Poranne zatrzymanie spowodowane nieprawidłowo zaparkowanym samochodem.
Słowa kluczowe: Bombardier NGT6 #2003 Kraków MPK_Kraków Długa linia_7 zatrzymanie_na_Długiej_19.08.2010
Data dodania zdjęcia: 20.08.2010 06:21, Wyświetleń: 2277, Pobrań: 0, Wielkość pliku: 211.9 KB
Dodał: I.G.I

Ostatnie komentarze

Kasztann44
Użytkownik

Komentarzy: 1858
20.08.2010 11:15
Tak oczywiscie, zablokowac tramwaj, zablokowac chodnik, co mnie obchodzi ze tramwaj nie przejedzie, ze ludzie nie przejdą, ale żeby jaśnie pan mógł sobie zaparkowac swoje Audi, typowe nowobogackie podejscie, słoma z butów wystaje.
Offline Kasztann44
barttek
Użytkownik

Komentarzy: 180
20.08.2010 13:46
To już niestety plaga w Polsce i nie tylko. Masa tych ludzi jakby mogła, wjechałaby autem do hipermarketu i z okna auta wybierała produkty, jeżdżąc alejkami. Chyba u nas za małe są mandaty za takie zachowania, że dzieje się to nagminnie.
Offline barttek
czatowiec
Użytkownik

Komentarzy: 1562
20.08.2010 14:00
Trzeba jak najbardziej utrudnić życie kierowcom i nie zważać na ich wołania - wtedy będą musieli się przesiąść na komunikację miejską czy tego chcą, czy nie. Niestety, z tego co widać to niebrutalne metody nie skutkują...
Offline czatowiecczatowiec at gmail.comhttp://shift.org.pl
Creative
Użytkownik

Komentarzy: 564
20.08.2010 14:25
Najlepiej zlikwidować wszystkie miejsca parkingowe na całej długości ulicy i postawić metalowe słupki. Wtedy nie będzie problemu z zatrzymaniami
Offline Creative
Unrealgod
Użytkownik

Komentarzy: 5520
20.08.2010 19:16
czatowiec napisał(a):
Trzeba jak najbardziej utrudnić życie kierowcom i nie zważać na ich wołania - wtedy (...)

Wtedy obiecuję jak najbardziej utrudniać życie komunikacji zbiorowej... I zorganizować sobie sporą grupę do pomocy!

Nic na siłę. Do komunikacji sprawnej i przystępnej się przesiądę. Tylko do takiej.
Offline Unrealgoddeocentro at gmail.com
grand_leone
Użytkownik

Komentarzy: 57
20.08.2010 20:12
Mandat, po którym delikwent zdechnie jak pies z głodu. Innego wyjścia nie widzę.
Offline grand_leone
Warwas z Rugii
Użytkownik

Komentarzy: 359
20.08.2010 20:33
Nieźle. Jedna osoba nawołuje, do utrudnienia życia kierowcom, druga natychmiast odpowiada, że ona utrudni życie km, zaraz pewno ktoś wyskoczy z tekstem, że jak takiego utrudniacza dorwie, to mu kluczami karoserię przerysuje... wrzućcie na luz.

Wpychanie na siłę ludzi do KM jest bez sensu - tu się zgodzę. Bo krakowska KM, choć całkiem dobra, wymaga dalszych usprawnień. Przede wszystkim - terminali P+R, Znalezienie miejsca przy KG, tudzież Bronowicach do najłatwiejszych nie należy.

Branie z każdej okazji auta do centrum - też jest bez sensu. Rozumiem kupić lodówkę, albo zawieźć starszą/chorą osobę do lekarza - ale jak jedzie się np. do optyka na Długą i nie ma się 65 lat, to samochód naprawdę nie jest potrzebny.

Zachowanie kierowców - to niestety problem szerszy, powiem szczerze, że czasami ma się ochotę co drugiemu porządnie nagadać - parkowanie jak idioci (wczoraj na swojej ulicy znalazłem JEDEN dobrze zaparkowany samochód - swój, reszta metr od krawężnika (bo wysoki), albo na rogach), wyprzedzanie gdzie się da (a potem zbieranie się dłuuugo ze świateł, bo impuls do łba nie dochodzi), traktowanie samochodu jak jaja Faberge (5 km/h na każdym wyboju, nagłe hamowanie, bo ulica nierówna - nie mówię tu o rozsądnym omijaniu dziur).
Gość z tego Audi to modelowy przykład takiego zachowania (olewactwa parkingowego ), ale cóż - jak ktoś decyduje się na duży samochód, to powinien się liczyć z tym, że w pewne miejsca po prostu nie wjedzie i tyle - więc albo KM, albo "popierdziawka" typu Seicento, a nie zastawianie czego się da, bo on nie ma gdzie postawić swojego kląkra.

Wysokość mandatu - nie tyle wysokość straszy, co egzekwowalność. Gdyby delikwenci byli szybko ściągani lawetą, to zapewne takie kwiatki poznikałyby z dróg po miesiącu od poprawy ściągalności mandatów.
Offline Warwas z Rugii
AndrzejK
Użytkownik

Komentarzy: 4535
20.08.2010 20:43
@ czatowiec, Unrealgod

Przeszedłem w życiu następujące 3 etapy:

1) Gnębić kierowców, zamykać ulice dla aut, robić horrendalne opłaty za wjazd i parkowanie, w mieście tylko zbiorkom.

2) Zaraz, zaraz... Nie można zmuszać ludzi do przesiadki na KM, dopóki ta jest dziadowska (jak np. na Długiej, gdzie na tramwaj można czekać i 15 minut). W dodatku droga, niepewna i niewygodna.

3) Etap obecny 🤣 Kierowcom się nie dogodzi. KM ma pewne cechy, które dla, zaryzykowałbym, 3/4 kierowców są nie do przyjęcia. Więc nawet jak tam tramwaj co 5 minut będzie jeździł i 50% taniej niż obecnie, to do niego nie wsiądą. Dlatego pewne szykanowanie kierowców musi następować. Szczególnie w Polsce, gdzie samochód jest bogiem i do kiosku ruchu po pety się jedzie autem. Z drugiej strony ciężko kierowców szykanować przy tej hucpo-komunikacji krakowskiej. Ale trochę się musi.
Offline AndrzejKandrzej.k1984 at interia.pl
Unrealgod
Użytkownik

Komentarzy: 5520
20.08.2010 21:22
grand_leone napisał(a):
Mandat, po którym delikwent zdechnie jak pies z głodu. Innego wyjścia nie widzę.

Mandaty są sporo większe niż wartość nie jednego jeżdżącego (legalnie) po drogach samochodu. Do tego holowanie i parking... Mają być wyższe od wartości mieszkania?
AndrzejK napisał(a):

3) Etap obecny 🤣 Kierowcom się nie dogodzi. KM ma pewne cechy, które dla, zaryzykowałbym, 3/4 kierowców są nie do przyjęcia. Więc nawet jak tam tramwaj co 5 minut będzie jeździł i 50% taniej niż obecnie, to do niego nie wsiądą. Dlatego pewne szykanowanie kierowców musi następować. Szczególnie w Polsce, gdzie samochód jest bogiem i do kiosku ruchu po pety się jedzie autem. Z drugiej strony ciężko kierowców szykanować przy tej hucpo-komunikacji krakowskiej. Ale trochę się musi.

A w Krakowie to nie są już dość szykanowani kierowcy? Mega drogie parkowanie w centrum, do tego totalny brak miejsc parkingowych. W Paryżu gdzie byłem jeszcze tydzień temu nie było takiego problemu ze znalezieniem miejsca do parkowania.
A jeżeli tramwaj i autobus nie wystarczają to dlaczego się metra nie buduje... Wszyscy tylko wyjeżdżają z tekstem że się nie da i że to ostateczność. No to się nie da ludzi z samochodów przekonać do tramwajów i autobusów.
Jak w PRl... Warszawa jest stolicą i ma tylko jedną denną linię, to inne miasta mieć nie mogą. Za to mamy mega tunel pod dworcem, Gdzie tramwaje gnają z połową prędkości rowerzysty.
Offline Unrealgoddeocentro at gmail.com
czatowiec
Użytkownik

Komentarzy: 1562
20.08.2010 21:33
Cytat:
W dodatku droga, niepewna i niewygodna.

Oj, nie przesadzajmy - Warszawa ma podobne ceny, a gdyby popatrzeć na inne polskie miasta - np. Łódź, Gdańsk czy Wrocław, to jednak Kraków ma wyższy standard komunikacji. A za lepszą usługę się lepiej płaci.

W Londynie myślano tak samo jak u nas. Jak rozwiązali problem dużej ilości samochodów w centrum? Wprowadzili tak restrykcyjne limity emisji ilości spalin, że na ulicach jedyne pojazdy które się spotka to komunikacja miejska, taksówki i rowery. Tylko tam rowerzyści mają ułatwione poruszanie się (ogrom wydzielonych pasów), a komunikacja miejska ma wysoką częstotliwość. A jak ktoś się zdecyduje pojechać samochodem, to go spotka niespodzianka - taki korek, że od następnego dnia się oduczy jeździć samochodem 😉
Offline czatowiecczatowiec at gmail.comhttp://shift.org.pl
Warwas z Rugii
Użytkownik

Komentarzy: 359
20.08.2010 21:34
Budowa metra ma sens, jeśli są dwie rzeczy: duuuuużo pieniędzy (a tego nie ma i nie sądzę, zeby było) i rozsądny sposób wdrożenia linii w system komunikacyjny (z czym chyba też jest problem). Ba! Jest problem z uzyskaniem wystarczającej liczby $$, aby stworzyć odpowiednią ilość linii i brygad "powierzchniowej" KM.

Prędkość w tunelu KST jest ograniczona oidp z powodu braku urządzeń pokazujących, czy na zakręcie ze strony przeciwnej jest inny tramwaj (proszę mnie poprawić, jeśli się mylę). Niemniej jednak, dojazd linią KST do centrum od strony KG jest nieporównywalnym komfortem w porównaniu z kombinowaniem, jak w miarę rozsądnie wjechać tam samochodem i jak w miarę rozsądnie się go pozbyć na czas zwiedzania/zakupów/czegokolwiek.
Offline Warwas z Rugii
czatowiec
Użytkownik

Komentarzy: 1562
20.08.2010 21:39
Cytat:
Prędkość w tunelu KST jest ograniczona oidp z powodu braku urządzeń pokazujących, czy na zakręcie ze strony przeciwnej jest inny tramwaj (proszę mnie poprawić, jeśli się mylę)


Co do metra - u nas jest niepotrzebne, nie ma aż takich potoków pasażerskich. Gdyby były potoki na tyle duże, by były wymagane aż 100 metrowe pociągi, to by kombinowano jak to wprowadzić.

Ja słyszałem inną wersję - to ograniczenie prędkości wprowadziło MPK, bo chce w ten sposób szantażować miasto, aby dostać pieniądze na system SHP do tramwajów obsługujących KST 🙂
Offline czatowiecczatowiec at gmail.comhttp://shift.org.pl
lysy310
Użytkownik

Komentarzy: 106
20.08.2010 21:54
Wracając do zatrzymania: wzywana była laweta czy znalazł się właściciel?
Offline lysy310
Unrealgod
Użytkownik

Komentarzy: 5520
20.08.2010 22:10
czatowiec napisał(a):

Oj, nie przesadzajmy - Warszawa ma podobne ceny, a gdyby popatrzeć na inne polskie miasta - np. Łódź, Gdańsk czy Wrocław, to jednak Kraków ma wyższy standard komunikacji. A za lepszą usługę się lepiej płaci.

A w Rosji co roku znacząco spada ilość przestępstw...
Standard może i mamy wyższy ale co z tego. Jak jedziesz do pracy rano czy z pracy to szanse na miejsce siedzące nikłe. Na przystanku i tak sobie postoisz bo pojazd się spóźni albo przyjedzie minutę za wcześnie, w zimie zmarzniesz a w lecie zapocisz i prześmierdniesz cudzym potem. A to wszystko w "atrakcyjnej" cenie. Wiem bo korzystałem z tych usług o wyższym standardzie... A teraz mam samochód.

A żeby te brytyjskie wymysły wprowadzić i żeby one faktycznie były skuteczne to trzeba by je na całym terenie miasta Krakowa wprowadzić, czyli nie realne to jest. A jak ktoś by miał ochotę to niech zacznie od budowy komunikacji zbiorowej na ich poziomie. Z metrem włącznie. Chociaż nie musi to być metro, może to być tramwaj albo autobus. Warunek jest jeden. Całkowite odizolowanie od jakiegokolwiek ruchu, kolejowego, samochodowego czy pieszego. I nie jakieś wydzielone pasy i priorytet sygnalizacji. To nie działa. Całkowite odizolowanie - zatrzymanie pojazdu jedynie na przystanku. Czyli albo w tunelu albo estakada.
Offline Unrealgoddeocentro at gmail.com
czatowiec
Użytkownik

Komentarzy: 1562
20.08.2010 22:14
Cytat:
Całkowite odizolowanie - zatrzymanie pojazdu jedynie na przystanku. Czyli albo w tunelu albo estakada.


Może być torowisko na powierzchni, ale nie powinno kolidować z innymi środkami transportu. A jak już musi być przejazd przez np. jakąś ulicę, to na zasadzie kolejowej - czyli rogatki z dźwiękiem i światłami, i to kierowca ma uważać by nie wjechać pod tramwaj, a motorniczy powinien sobie jechać jak nigdy nic.
Offline czatowiecczatowiec at gmail.comhttp://shift.org.pl
AndrzejK
Użytkownik

Komentarzy: 4535
20.08.2010 22:31
Naprawdę zapomnijcie o metrze. Niechby się nawet dwie linie udało zbudować, to obsłużą 20% mieszkańców miasta. A pozostali się wykończą, bo koszt obsługi metra sprawi, że wytnie się połowę "powierzchniowych" brygad.
Offline AndrzejKandrzej.k1984 at interia.pl
Unrealgod
Użytkownik

Komentarzy: 5520
21.08.2010 13:57
czatowiec napisał(a):
Może być torowisko na powierzchni, ale nie powinno kolidować z innymi środkami transportu. A jak już musi być przejazd przez np. jakąś ulicę, to na zasadzie kolejowej.

Tak. I musi być odgrodzone wysokim płotem od pieszych, piesi mogli by tylko po kładkach przechodzić nad albo pod, tunelami. Rogatki na każdym skrzyżowaniu pobudować. Tylko co zrobić jak się krzyżuje jedna linia tramwajowa z drugą? Trzeba wielopoziomowe skrzyżowania podbudować. A i tak będzie dwa razy więcej postojów jak jest przystanków. I taka to jest komunikacja potem... Śmieszna komunikacja.
AndrzejK napisał(a):
Naprawdę zapomnijcie o metrze. (...)

Przecież cały czas to jest tylko akademicki spór, bo wiadomo ze kasy nie ma. Tak samo akademicki jak dywagacje jak by tu zlikwidować ruch samochodowy w mieście i ludzi do MPK przesadzić.
Offline Unrealgoddeocentro at gmail.com
krzywik
Użytkownik

Komentarzy: 57
21.08.2010 16:54
Przesiądźmy się na skutery, motocykle, na takiej powierzchni jaką zajmuje ten samochód, zmieszczą się spokojnie 4 skutery, bez blokowania tramwaju.
Offline krzywik
Unrealgod
Użytkownik

Komentarzy: 5520
21.08.2010 20:42
Pomysł dobry i w wielu miastach stosowany z powodzeniem. Jedna przeszkoda... Polska zima.
Offline Unrealgoddeocentro at gmail.com
AndrzejK
Użytkownik

Komentarzy: 4535
22.08.2010 10:50
Tak naprawdę na przesadzenie ludzi "do MPK" też nie ma pieniędzy. Bo ogromne pieniądze są potrzebne, by KM podciągnąć do przyzwoitego standardu.
Offline AndrzejKandrzej.k1984 at interia.pl