Poważnie? No to mamy ciekawą rozbieżność, bo w "Parowoziku" 1/1991 w artykule o wagonach 13N jest informacja że pierwsze 25 sztuk było wyposażonych w belgijską aparaturę i oznaczonych właśnie jako 11N.
No, chyba że Tomek Igielski (autor artykułu) dysponował wówczas jakimiś błędnymi/nieprecyzyjnymi informacjami.
Ciekawe. Ja zawsze się spotykałem że 11N i 12N zakończyły swoją eksploatację na desce kreślarskiej. Belgijską aparaturę miały pierwsze parówki, ale ponoć były to już 13-tki. Żebym nie pożyczył monografii Konstalu to bym sprawdził w spisie co i jak...
EDIT:
Znalezione na tramwarze:
Po kilku miesiącach eksploatacji wagon 502 trafił do Centralnego Biura Konstrukcyjnego PTK w Poznaniu gdzie odwzorowano poszczególne elementy. Na podstawie "badań" powstał projekt tramwaju oznaczony 11N (jednocześnie rozpoczęto prace nad tramwajem 12N, o uproszczonym układzie elektrycznym, planowanym do jazd z doczepką i przeznaczonym dla innych miast polskich). Okazało się jednak że polski przemysł nie będzie w stanie szybko uruchomić produkcji odpowiedniej aparatury trakcyjnej, stąd zdecydowano się na zakup tejże w Belgii. W czerwcu 1957r. podpisano kontrakt z belgijską firmą ACEC (Ateliers de constructions électriques de Charleroi) na zakup 25 kompletów aparatury. Ze względu na odmienność belgijskiej aparatury (napięcie pokładowe 40V zamiast 24V, inna charakterystyka silników) należało zmodyfikować wcześniejszy projekt - zestrojenie aparatury z polskimi silnikami powierzono belgijskiemu dostawcy. Przy okazji przeprojektowano przekładnię (dostosowując do możliwości przemysłu) i konstrukcję kół (dzięki czemu ominięto opatentowane rozwiązania). Przeprojektowany tramwaj otrzymał oznaczenie 13N i został wdrożony do produkcji.