Strona główna» Komunikacja w Krakowie» Remonty/Inwestycje» Remont ul. Długiej» Remont Długiej 2010-06-05

Remont Długiej 2010-06-05

«Poprzednie zdjęcie: Remont Długiej 2010-06-07
Następne zdjęcie: Remont Długiej 2010-06-03»

Remont Długiej 2010-06-05

Data zrobienia zdjęcia: 5 czerwca 2010 roku (sobota)
Opis: Rozpoczęło się wylewanie płyty pod torowisko w rejonie skrzyżowania z ulicą Szlak.
Słowa kluczowe: remont_Długiej Długa remont torowisko Kraków
Data dodania zdjęcia: 06.06.2010 03:31, Wyświetleń: 1402, Pobrań: 3, Wielkość pliku: 309.5 KB
Dodał: Wypalacz Rafał
EXIF Info
Nazwa aparatu: PENTAX Corporation
Model aparatu: PENTAX K100D Super
Czas ekspozycji: 1/350 sec(s)
Wartość przysłony: F/8
Wartość ISO: 200
Data utworzenia: 05.06.2010 10:06:17
Długość ogniskowej: 53mm

Ostatnie komentarze

kuba203
Użytkownik

Komentarzy: 4498
06.06.2010 06:06
Po 3 miesiącach od zamknięcia ulicy...
Offline kuba203kuba203 at gazeta.pl
Wypalacz Rafał
Użytkownik

Komentarzy: 5000
06.06.2010 07:47
No cóż, o tym remoncie można już chyba spokojnie powiedzieć że zawiódł wszelkie oczekiwania...
A szkoda.
Offline Wypalacz Rafał
mseifer
Użytkownik

Komentarzy: 463
06.06.2010 14:07
Wypalacz Rafał napisał(a):
No cóż, o tym remoncie można już chyba spokojnie powiedzieć że zawiódł wszelkie oczekiwania...
A szkoda.



Chodzi Ci o opóźnienia?
Offline mseifer
Wypalacz Rafał
Użytkownik

Komentarzy: 5000
06.06.2010 15:29
O opóźnienia też, ale ilekroć widzę tą koszmarną kostkę na chodnikach...
No i jak patrzę na zerwane torowisko i skutą podbudowę koło Nowego Kleparza liczące sobie 11 lat...
Offline Wypalacz Rafał
AndrzejK
Użytkownik

Komentarzy: 4536
06.06.2010 22:41
Tanioszką nadrabiamy marnotrawstwo 🙂
Offline AndrzejKandrzej.k1984 at interia.pl
szubak
Administrator

Komentarzy: 1694
07.06.2010 00:05
Opóźnienia pół biedy, gorzej z tym, jak ta ulica ma wyglądać po zakończeniu remontu. Totalnie zmarnowana szansa, jeśli chodzi o zrobienie z tej ulicy miejsca dużo bardziej przyjaznego pieszym i rowerzystom.

KM na zmianach, przy planowanej organizacji ruchu, również po remoncie straci....
Offline szubak
Kasztann44
Użytkownik

Komentarzy: 1858
07.06.2010 14:10
Ścieżki rowerowej tam nie będzie ? 🙁
Offline Kasztann44
marcao
Gość

10.06.2010 15:48
Kasztann44 napisał(a):
Ścieżki rowerowej tam nie będzie ? 🙁

Czego? Chciałeś ścieżki przy obecnej polityce rowerowej miasta? Obecnie rządzący miastem nie jeżdżą na rowerach. Ciekaw jestem swoją drogą ilu spośród tych, którzy odpowiadają za budowę infrastruktury rowerowej jeździ regularnie na rowerze np. do pracy.

Kiedyś jedna pani od układania rozkładów (kilka ładnych lat temu) zapytana przez dziennikarza czy zdaje sobie sprawę z tego, że rozkłady są źle napisane, bo np. dwie z dwóch linii jadących po wspólnej trasie (chodziło o 112 i 162) jadą pięć minut po sobie a potem przez pół godziny nic, stwierdziła, że nie, bo ona nie jeździ komunikacją miejską.

Na jednej z bezproduktywnych konferencji zapytałem panią zajmującą się polityką rowerową w ówczesnym ZDiT jak bezpiecznie i legalnie dojechać rowerem z Kurdwanowa do centrum miasta. Nie potrafiła odpowiedzieć.

Nie wymagajmy, że nasze podatki zostaną w tym kraju wydane w sensowny sposób. Urzędnicy miejscy uważają, że rowerzyści nie płacą podatków.
 
czatowiec
Użytkownik

Komentarzy: 1563
10.06.2010 15:49
Tak się chwalili, że podczas remontu Długiej zrobią ścieżki rowerowe i zatoki parkingowe, a na razie mi to czarno wygląda...
Offline czatowiecczatowiec at gmail.comhttp://shift.org.pl
AndrzejK
Użytkownik

Komentarzy: 4536
10.06.2010 16:05
Tak sobie niedawno myślałem, że ostatnią udaną inwestycją w Krakowie był Most Kotlarski 😛
Offline AndrzejKandrzej.k1984 at interia.pl
Michał Wojtaszek
Użytkownik

Komentarzy: 2991
10.06.2010 16:28
Ma być ścieżka ale tylko na pewnym odcinku, bodajże od Alei do rejonu mniej więcej pokazanego na zdjęciu.
Offline Michał Wojtaszekmwojtasz at psmkms.krakow.plhttp://www.psmkms.krakow.pl
marcao
Gość

10.06.2010 16:32
No to będzie taka, jak nazwa ulicy...
 
Michał Wojtaszek
Użytkownik

Komentarzy: 2991
10.06.2010 16:41
Kiedy zajmowałem się ścieżkami rowerowymi, odniosłem wrażenie że krakowscy rowerzyści nie potrafią wypracować wspólnego stanowiska w przypadku ścieżek. Chociażby Ty reprezentujesz tu pogląd, że wydzielona ścieżka powinna być na całej długości ulicy Długiej. Natomiast inni aktywiści często byli zdania, że w takich ulicach jak Długa czy nawet Zawiła (sic!) nie powinno być wydzielonych ścieżek rowerowych, tylko ruch rowerów ma odbywać się na zasadach ogólnych, bo tak najszybciej i najwygodniej. No i którym rowerzystom teraz zrobić dobrze 😛
Offline Michał Wojtaszekmwojtasz at psmkms.krakow.plhttp://www.psmkms.krakow.pl
Dominiak
Użytkownik

Komentarzy: 3739
10.06.2010 16:50
Ja się bardzo dużo poruszam rowerem i jestem jak najbardziej za większą ilością ścieżek.
Offline Dominiakdwlodarczyk2 at gmail.comhttp://niezaleznytransportowy.blogspot.com/
vear
Administrator

Komentarzy: 2470
10.06.2010 17:05
No powinien się odbywać na zasadach ogólnych. Ale w strefie B, która to być powinna na całej długości tej ulicy. A teraz doszliśmy do paranoi, że władza miasta jest nieudolna i rozerwana między własną polityką transportową, a polityką populizmu i pod tym kątem robi się remonty. Cofamy się w stosunku do tego, co już mieliśmy w Krakowie w latach 90...
Offline vearkolodziej.radoslaw at gmail.comhttps://airlinepl.info
Coffee
Gość

10.06.2010 17:06
Michał Wojtaszek napisał(a):
Natomiast inni aktywiści często byli zdania, że w takich ulicach jak Długa czy nawet Zawiła (sic!) nie powinno być wydzielonych ścieżek rowerowych, tylko ruch rowerów ma odbywać się na zasadach ogólnych, bo tak najszybciej i najwygodniej. No i którym rowerzystom teraz zrobić dobrze 😛

Z jednej strony mają rację, gdyż piesi łażą po ścieżka rowerowych nie zwracając na rowerzystów w ogóle uwagi. Ale nów z drugiej strony po Zawiłej jeździ dużo ciężarówek. Ja jestem zdania, iż powinna być ścieżka rowerowa wzdłuż Zawiłej.
 
marcao
Gość

10.06.2010 17:06
Wiesz Michał, nie ma na to jednej szkoły. Są różni rowerzyści i różne potrzeby, trzeba to też wyważyć. Inną sprawą są wyczynowcy, którzy radzą sobie w trudniejszych warunkach, są też tacy, którzy muszą mieć wydzieloną przestrzeń i nie można o nich zapominać. Trzeba przede wszystkim zastanowić się, która z tych grup jest w większym stopniu zainteresowana daną trasą.

Z moich obserwacji (subiektywnych) w centrum miasta (dotyczy to m.in. ulicy Długiej) dużo większą, niż gdziekolwiek indziej, grupę rowerzystów stanowią amatorzy poruszający się dość chwiejnie i są oni niezbyt obyci z ruchem ulicznym. Wobec tego jeżeli nie mają ścieżki wybierają nie jezdnię ale chodnik, co rodzi dodatkowe niebezpieczeństwa. Dalej od ścisłego centrum sytuacja jest trochę inna. Głupotą byłoby robienie ścieżek na ulicach o niewielkim natężeniu ruchu, jednak są one niezbędne wzdłuż arterii z dużym i szybkim ruchem samochodowym.

Nie chodzi mi o budowę ścieżek za wszelką cenę dla samej idei budowy ścieżek. Problem w tym, że rowerem po Krakowie bezpiecznie i w pełni legalnie poruszać się nie da. Bo nawet jeśli wybiorę niejednokrotnie własne bezpieczeństwo grozi mi mandat za złamanie idiotycznego przepisu, który nie chroni realnie w danej sytuacji żadnego dobra. Nie chodzi mi tylko o to aby rowerzyści nie musieli jeździć razem z samochodami, ale też o to aby wyrzucić rowerzystów z chodników, wszędzie tam, gdzie się da. Tutaj akurat by się dało, gdyby nie jakieś dziwne względy.

Sensowne jest też rozwiązanie z Alei Pokoju, gdzie dopuszczono rowerzystów do chodnika. A obwarowania prawne ograniczające możliwość poruszania się chodnikiem przez rowerzystów w Polsce są moim zdaniem niedoskonałe. Jestem zdania, że absolutnie powinno się zabronić rowerzystom jazdy po przejściach dla pieszych albo po chodnikach, na których jest duże natężenie pieszych i nie ma możliwości bezpiecznego przemieszczania się razem z nimi (a to dla pieszych w pierwszej kolejności przeznaczony jest chodnik), ale znam też przypadki karania mandatami rowerzystów jadących po chodniku, kiedy literalnie nikt z pieszych się na nim nie znajdował (np. z uwagi na późną porę dnia albo złą pogodę) a chodnik był węższy niż przewidują to przepisy, bądź też droga obok chodnika miała prędkość dopuszczalną poniżej ustawowej granicy.

A budowanie ślepo kończących się skarpą albo wjazdem na chodnik ścieżek to jest już totalny idiotyzm i bardzo chętnie poprosiłbym osobę, która za to odpowiada, żeby wskazała mi jak mam legalnie i bezpiecznie z takiej ścieżki korzystać (przykład: przecinająca ul. Podgórską ścieżka przy moście Kotlarskim wpadająca w nasyp).
 
Michał Wojtaszek
Użytkownik

Komentarzy: 2991
10.06.2010 17:23
A ja się właściwie zgadzam z Twoją opinią. Przedstawiłem tylko podejście osób, które uzurpują sobie prawo do reprezentowania większości rowerzystów. Stąd późniejsze takie a nie inne rozwiązania.
Offline Michał Wojtaszekmwojtasz at psmkms.krakow.plhttp://www.psmkms.krakow.pl