ostatnio jechałem do balic w upalne południe. Klimatyzacja działała wyśmienicie. Ciekawe czy kiedyś się tego doczekamy, że w krakowskich pojazdach komunikacyhnych to będzie norma 😛

odnośnie kombinatu. Wczoraj wybrałem się na wycieczkę do Nowej Huty. Przemieszczałem się w większości tramwajami. Przecież tam nie ma żadnego odcinka torów żeby tramwaj się nie bujał. Jazda w rozklekotanym gebelsie na lini np 21 od kopca wandy do kobinatu była jak jazda na rollercoasterze. A to ja już sie przyzwyczaiłem do "normalnych: torów w centrum i nawet nie miałem pojęcia, że na Nowej Hucie jest aż tak źle. Aż mnie dziwi, że sie tam tramy nie wykolejają a często mkną nieźle. Nie wiecie czy w jest w planach wymiana tamtych torowisk ❓

Ja za ludźmi w ogóle nie przepadam. A żeby wiedzieć jaki jestem w realu to najpierw musiał byś mnie poznać.
Sorry za OT

Tak, takie zderzaki odsprzedał mi kumpel. Bo tu oryginalnie były plastiki. To jest oryginalna FL.

Diody był w środku. I były nie widoczne, bo był wsadzone w głośniki a drugie były tak umocowane,że widziałeś tylko światło na nogach.

Za dużo tych przewodów elektrycznych. A tak powaznie wykadrowałbym te okna z lewej nad murem.

Komunikacja dla biednych i dla bogatych! Do tego zgrana kolorystycznie. Fajne zestawienie.

Co to za zderzak? Czyżby malowany chrom?

Zabiłeś cały urok 😕 Halogeny to ja też mam ale diody? To nie ta epoka!

Jest wjazd od strony Wrocławskiej. Tak ostro pod górę. Przecie muszą jakoś ze złomem wyjeżdżać 😁

Bomba!

Szkoda że niżej nie leciał 😉

Ale Ci się udało. Śliczne 😉 Mój typ do foty tygodnia.

Jak tyś tam wjechał 😁

Ja jeździłem Maluszkiem prawie 2 lata. Rocznik 1987, zrobiłem nim z około 25000 km. ale mój Maluszek nie był taki zwyczajny. Na przodzie zestaw Halogenów, w środku diody w głośnikach( jak kolorofony), oświetlenie nóg poprzez diody, przeźroczyste wszystkie klosze. To była maszyna.

Gratuluje wymiany za taką samą kasę. A na malucha nie dam złego słowa powiedzieć!

No nie wiem czy PKM tychy kupi coś fabrycznie nowego - wątpie. Ale czas pokaże może wreszcie coś się ryszy... 😉

Malczan, sprzedany za tą sama kwotę co kupiłem Skodę. W porównaniu do Maluszka, mam mocniejszy silnik, więcej miejsca no i nie ma zabieraków 😁.

Paweł gratuluje zakupu, a co się stało z malczanem 😁 ? BTW Zajmuje sobie dożywotnie miejsce w skodawce przy jakimś powrocie z Imprez KM 😁

Właścicielem jestem ja. Kupiłem ją od kolegi z pracy z jakiś miesiąc temu za kwotę 200 PLN.Wiem, ze jest nieco poobijana ale nic na to nie poradzę Jesli chodzi o gaźnik to będę musiał go przedmuchać, przyznaje, ze jest żwawa. Silnik 1,3 ale idzie ładnie dziś na Bora dopiero 3 bieg a ja mam na budziku 120. Myślę,że troszkę pracy w nią włożyć a jeszcze mi posłuży. Poprzedni "samochód" został sprzedany ale miłego go wspominam, przynajmniej był lekki do pchania 😁