Jazda w taką pogodę w nieklimatyzowanym pociągu...
Współczuję.

Patrząc po zdjęciu, trzeci człon wisi między drugim a czwartym?

Trzeba chyba było najpierw zrobić zdjęcia a dopiero później taplać się w błocie.
Efekt byłby lepszy.

Osobiście widzę jeden problem w stopniowym eliminowaniu składów wagonowych. EZT świetnie się sprawdzają na krótkich trasach, ale na trasach długich (tak pod względem odległości jak i czasu) składy wagonowo pozwalają po pierwsze na lepsze dostosowanie się do potrzeb (można dodatkowe wagony włączyć w skład). Po drugie osobiście, jeżdżąc na drugi koniec kraju wolałem wybrać pociąg jadący nie 9 a 12 godzin, ale oferujący miejsca sypialne/do leżenia. Paradoksalnie, traciłem mniej czasu, bo podróż odbywałem w czasie który i tak spędził bym w łóżku. Jadąc ICE traciłem sporą część dnia. Drzemanie w fotelu nigdy nie da takiego odpoczynku jak sen w pozycji leżącej.
EZT miejsc do leżenia mieć nie będą.

Może to złośliwe, ale chciało by rzec że z założenia miał być gorszy od Pendolino na ICP...

Takie mury oporowe mają zapewne liczne zalety nad zwykłym nasypem.

Można było zrobić jedno zdjęcie do albumu rodzinnego, a drugie do publikowania.
Przynajmniej według mnie.

Ciekawe kiedy Krakowskie tramwaje się pokażą.

A jak z poziomem wody?

Szkoda że nie ma oceniania, ocenił bym wysoko, zdjęcie jest ładne i sytuacja unikatowa.

W minioną niedzielę (29.03.2015) przyszłe dno zalewu wyglądało tak.
Myślę że w pierwszych tygodniach, lub jeżeli nie będzie dużo opadów, miesiącach napełnić zdąży się jedynie widoczny na zdjęciu obszar bezpośrednio przed samą zaporą a reszta terenów z filmu pozostanie ciągle na powierzchni. Skawa nie jest zbyt dużą rzeką a wiadomo że nie można całkowicie zamknąć zapory, część wody musi płynąć dalej.
To oczywiście jedynie moje przypuszczenia.

Ja tam generalnie pojechałem, żeby sobie właśnie pojeździć. Tyle że offroadowo. Mostów jeszcze zostało kilka, większość odcięta od świata. Asfaltówka jest normalnie przejezdna, żelazny most również.

Czytałem że miało się rozpocząć w marcu, znajomy (o ile dobrze zrozumiałem) znalazł informacje że mieli rozpocząć dziś (30.03.3015).

Zdjęcie się zrobić owszem udało, tyle że warunki były średnie, nie wiem czy się nadaje.
Na zwiedzanie dna zbiornika, dla chętnych ostatnie chwile. Nawet przy samej zaporze jeszcze nie ma wody. Ja sobie trochę ze znajomymi z Opel Frontera Forum pojeździłem po terenie zalewowym, osobiście chyba polecam tą formę zwiedzania, obszar jest ogromny i piesze ciężko by go było ogarnąć.

Widziałem go jak wracał do Chabówki.

Większość ludzi to znaczy kto?
Podwykonawstwo to coś całkowicie normalnego i często pożądanego. Żeby znaleźć jakieś porównanie: wyobraź sobie że masz klinikę plastyczną, gdzie pracuje 50 chirurgów plastycznych. Jak ktoś z pracowników będzie nagle potrzebował operacji serca, to się zwróci do zewnętrznego podmiotu - kardiochirurga, bo to prostsze i tańsze.

Z tego co widziałem jego zdjęcia to oba miały blachy poznańskie, administracyjnie trafiły więc do wielkopolski.

Tutaj masz tramwaj, trzy psy dla samochodów a za drzewami widać jeszcze jedną jezdnię i parkujące w linii samochody. U nas masz tylko 2 pasy dla samochodów, bez miejsc parkingowych.

@Max998: Żadnych. Przecież autobus kierowany jest pre małe kółka toczące się po "ściankach" i połączone z układem kierowniczym. Pojazdy muszą być specjalnie przystosowane. Nie są sterowane prze tarcie boczną powierzchnią koła czy felgi.

Fajnie że zbudowano coś z czego może korzystać jedynie transport zbiorowy. Jednak pytanie jak wyglądają koszty? Bo jeżeli cena budowy takiego pasa jest zbliżona do kotu budowy normalnego pasa asfaltowego/betonowego to tutaj mogą jeździć jedynie spalinowe autobusy specjalnie przystosowane (więc droższe). Tymczasem po zwykłej jedni może jechać dowolny autobus. Może być to droga wyłącznie dla autobusów (plus służb ratunkowych), w przypadku awarii jest możliwość wyprzedzania, można odśnieżać normalnym pługiem. Tyle że kierowca musi trzymać za kierownicę (90km/h to chyba też nie problem na wydzielonej szosie,, o ile miejski autobus tyle pojedzie). Więc jedyną zaletą tego systemu była by znacznie nisza cena budowy. Ale w to wątpię.

Ciekawe czy taka droga jest tańsza zwykłej, ogólnodostępnej?