Konstal 102Na+102NaD #210+155
«Poprzednie zdjęcie: Konstal 102Na+102NaD #210+155
Następne zdjęcie: Konstal 102Na+102NaD #210+155»
Konstal 102Na+102NaD #210+155
|
|
Ostatnie komentarze
Maniek Użytkownik Komentarzy: 118 08.02.2018 18:24 |
Piękna jest! Jeśli do czegoś się przyczepić to tylko ten dach sfatygowany ciutke 🙂
|
|
Wypalacz Rafał Użytkownik Komentarzy: 5000 09.02.2018 17:26 |
Dach może razić, ale raczej z powodu naszego przyzwyczajenia że odrestaurowany pojazd jest prezentowany w stanie jakby przed chwilą wyjechał z fabryki a nie był po kilku dekadach intensywnej eksploatacji - co też trochę fałszuje rzeczywistość
Więc przydaje mu nieco autentyczności 😉 Mnie osobiście brakuje w obu tych wagonach linek sygnalizacyjnych pod sufitem i zastąpienie ich przyciskami alarmowymi - tego jednak w stodwójkach nie było (czy też było w dosłownie pojedynczych egzemplarzach, nie wiem czy #219 i #230 po remoncie w Gliwicach tego rozwiązania nie miały). Poza tym na ścianie czołowej zabrakło numeru taborowego i białego pola z napisem "awaria" - namalowanego, mimo braku wieszaków na tablicę z numerem linii - widocznych na np. tym zdjęciu. |
|
ALBert Użytkownik Komentarzy: 547 09.02.2018 17:46 |
Też zwróciłem uwagę na brakujące elementy o których wspomniałeś, ale myślę że niewielkim nakładem pracy jest to do zrobienia. Wszakże to de facto jedynie naklejki naniesione na lakier 😉
|
|
kmk Użytkownik Komentarzy: 602 09.02.2018 18:29 |
To są detale, które z biegiem czasu można sukcesywnie uzupełniać. Skład wygląda przepięknie i cieszy bardzo fakt, że zdecydowano się na remont nie tylko 102Na ale też 102NaD. Zastanawia mnie jednak skąd wzięły się te dziwne kierunkowskazy w 102Na, powinny być takie jak w 102NaD.
|
|
czatowiec Użytkownik Komentarzy: 1562 11.02.2018 18:49 |
kmk napisał(a): To są detale, które z biegiem czasu można sukcesywnie uzupełniać. Skład wygląda przepięknie i cieszy bardzo fakt, że zdecydowano się na remont nie tylko 102Na ale też 102NaD. Zastanawia mnie jednak skąd wzięły się te dziwne kierunkowskazy w 102Na, powinny być takie jak w 102NaD. Owszem, jest to jedna z dużych niespodzianek i naprawdę czapki z głów, że jednak wóz nie wylądował na żyletkach 🙂 Najbardziej rzeczywiście w przypadku 102NaD jak chcemy sobie pogdybać, to brakuje trochę detali które wymienili przedmówcy, ale to w większości naklejki lub rzeczy proste do uzupełnienia - może kiedyś się na to MPK zdecyduje, byłoby fajnie i oddałoby klimat końcówki eksploatacji tego typu wozów. Fajnymi detalami przed remontem były jeszcze lampka doświetlająca IV drzwi oraz wspominane pod innym zdjęciem schodki na dach 😉 Co do kierunkowskazów w 102Na, to jest kwestia tego, że 102NaD oddaje koniec eksploatacji stodwójek swoim stanem, a #210 została "odmłodzona" przynajmniej w pewnych detalach do lat '80, więc oświetlenie zewnętrzne zostało wymienione na takie, jakie występowało oryginalnie w 102Na, przed zamontowaniem stopiątkowych lampek. Fajny pomysł kiedyś zasunął tutaj Wypalacz Rafał, w postaci składanego uchwytu na tarczę dachową - wtedy wóz w zależności od dekoracji liniowej oraz jego rozłożenia, mógłby bardziej udawać lata '80, bądź bardziej '90 😉 |
|
Wypalacz Rafał Użytkownik Komentarzy: 5000 11.02.2018 19:50 |
czatowiec napisał(a): Co do kierunkowskazów w 102Na, to jest kwestia tego, że 102NaD oddaje koniec eksploatacji stodwójek swoim stanem, a #210 została "odmłodzona" przynajmniej w pewnych detalach do lat '80, więc oświetlenie zewnętrzne zostało wymienione na takie, jakie występowało oryginalnie w 102Na, przed zamontowaniem stopiątkowych lampek. Fajny pomysł kiedyś zasunął tutaj Wypalacz Rafał, w postaci składanego uchwytu na tarczę dachową - wtedy wóz w zależności od dekoracji liniowej oraz jego rozłożenia, mógłby bardziej udawać lata '80, bądź bardziej '90 😉 Sęk w tym że na dobrą sprawę w #210 jedynym detalem mogącym nawiązywać do stanu z lat 80-tych stały się te kierunkowskazy i lampy z tyłu. Bo nie pasują na przykład żaluzje na wlotach powietrza do wentylatorów (są takie jak w stopiątkach, powinny być jak w #203 czy #155), szyba w oknie na tablicę kierunkową nad kabiną motorniczego. Tablica z numerem linii na dachu pozwoliłaby z kolei zasłonić niepasującą do jakiegokolwiek okresu faktycznej eksploatacji osłonę anteny - no i uchwyt na nią powinien być stały, nie składany 😛 I jeśli chodzi o wygląd zewnętrzny to jeszcze numer taborowy, wówczas stosowano ten sam krój cyfr co po dziś dzień we Wrocławiu. I napis ZAKŁAD NOWA HUTA nad pierwszym wózkiem - choć nie pamiętam czy wówczas był umieszczany jako naklejka czy raczej był malowany od szablonu. Słowo "zakład" zostało wyeliminowane z początkiem lat 90-tych, parę lat później zrezygnowano z umieszczania nazw zajezdni w ogóle. |
|
czatowiec Użytkownik Komentarzy: 1562 11.02.2018 20:44 |
Wypalacz Rafał napisał(a): czatowiec napisał(a): Co do kierunkowskazów w 102Na, to jest kwestia tego, że 102NaD oddaje koniec eksploatacji stodwójek swoim stanem, a #210 została "odmłodzona" przynajmniej w pewnych detalach do lat '80, więc oświetlenie zewnętrzne zostało wymienione na takie, jakie występowało oryginalnie w 102Na, przed zamontowaniem stopiątkowych lampek. Fajny pomysł kiedyś zasunął tutaj Wypalacz Rafał, w postaci składanego uchwytu na tarczę dachową - wtedy wóz w zależności od dekoracji liniowej oraz jego rozłożenia, mógłby bardziej udawać lata '80, bądź bardziej '90 😉 Sęk w tym że na dobrą sprawę w #210 jedynym detalem mogącym nawiązywać do stanu z lat 80-tych stały się te kierunkowskazy i lampy z tyłu. Bo nie pasują na przykład żaluzje na wlotach powietrza do wentylatorów (są takie jak w stopiątkach, powinny być jak w #203 czy #155), szyba w oknie na tablicę kierunkową nad kabiną motorniczego. Tablica z numerem linii na dachu pozwoliłaby z kolei zasłonić niepasującą do jakiegokolwiek okresu faktycznej eksploatacji osłonę anteny - no i uchwyt na nią powinien być stały, nie składany 😛 I jeśli chodzi o wygląd zewnętrzny to jeszcze numer taborowy, wówczas stosowano ten sam krój cyfr co po dziś dzień we Wrocławiu. I napis ZAKŁAD NOWA HUTA nad pierwszym wózkiem - choć nie pamiętam czy wówczas był umieszczany jako naklejka czy raczej był malowany od szablonu. Słowo "zakład" zostało wyeliminowane z początkiem lat 90-tych, parę lat później zrezygnowano z umieszczania nazw zajezdni w ogóle. Generalnie to się z Tobą zgodzę w ocenie obecnego stanu #210, że w sumie ani w jedną, ani w drugą się nie do końca to zgadza i tkwi w zawieszeniu gdzieś pomiędzy tymi latami '80 które były w zamyśle, a '90 które mocniej przypomina. No, poza kierunkowskazami jeszcze fotele dostał bardziej oryginalne, a nie te co były. Jednym z najgorszych dylematów w "dekorowaniu" zabytków, a w szczególności tramwajów, jest to, że bardzo zmieniały się z wyglądu w zależności od dekady. Każdy z nas by chciał pewnie pokazać jak największe spectrum wersji wyglądu, żeby także można było formować jak najwięcej w miarę spójnych wizualnie składów, a ilość wozów niestety jest ograniczona. Żeby sam temat "stodwójek" w różnych wersjach zamknąć z grubsza (ale i tak pobieżnie) to pewnie z dwa 102N, dwie 102Na i jedna przyczepa by się przydały - a gdzie tutaj cała reszta wozów... 😉 Szczególnie lata '80 i '90 tu namodziły, bo takie "ogórki" czy "sany" to z grubsza wyglądały dosyć podobnie przez większą część swojego żywota, w większości różniąc się tylko detalami, a takich Ikarusów 260/280 czy Jelczy M11 to najlepiej po 3 egzemplarze z każdego by się przydały, żeby same wersje malowania zademonstrować 😛 |
|
Wypalacz Rafał Użytkownik Komentarzy: 5000 11.02.2018 21:34 |
czatowiec napisał(a): Generalnie to się z Tobą zgodzę w ocenie obecnego stanu #210, że w sumie ani w jedną, ani w drugą się nie do końca to zgadza i tkwi w zawieszeniu gdzieś pomiędzy tymi latami '80 które były w zamyśle, a '90 które mocniej przypomina. No, poza kierunkowskazami jeszcze fotele dostał bardziej oryginalne, a nie te co były. To fakt, jeśli chodzi o siedzenia, to ich zastosowanie było dobrym pomysłem - przynajmniej w każdej z zachowanych stodwójek są inne, ale takie jakie faktycznie były stosowane. Ale generalnie jest to bolączka wszystkich zabytków, nie tylko tych komunikacyjnych - autentyczność czy dostosowanie do realiów bieżących czasów. Weźmy taki Wawel, który okres historyczny przedstawia wzgórze jako całość? Tak naprawdę to rok 2018... |
|
Dominiak Użytkownik Komentarzy: 3737 12.02.2018 00:11 |
Maniek napisał(a): Piękna jest! Jeśli do czegoś się przyczepić to tylko ten dach sfatygowany ciutke 🙂 Po piaskowaniu zawsze tak będzie 🙂 |
|