Strona główna» Kolej» Elektryczne zespoły trakcyjne» ED160, 2-140» ED160-003

ED160-003

«Poprzednie zdjęcie: ED160-010
Następne zdjęcie: ED160-010»

ED160-003

Data zrobienia zdjęcia: 19 grudnia 2015 roku (sobota)
Opis: Raciborowice. Flirt jako IC 3526 "Orłowicz" z Krakowa Głównego do Warszawy Wschodniej opuszcza Kraków wraz z ostatnimi promieniami słońca.
Słowa kluczowe: ED160 ED160-003 Flirt Stadler PKP_IC D29-8 IC_3526 Orłowicz Raciborowice Zesławice
Data dodania zdjęcia: 20.12.2015 16:36, Wyświetleń: 2600, Pobrań: 37, Wielkość pliku: 763.2 KB
Dodał: Ania
IPTC Info
Date created: 19.12.2015
EXIF Info
Nazwa aparatu: NIKON CORPORATION
Model aparatu: NIKON D5200
Czas ekspozycji: 1/500 sec(s)
Wartość przysłony: F/7.1
Wartość ISO: 640
Data utworzenia: 19.12.2015 15:30:19
Długość ogniskowej: 38mm

Ostatnie komentarze

Unrealgod
Użytkownik

Komentarzy: 5520
21.12.2015 17:35
EZT ma na pewno pewne zalety nad skłądem wagonowym, jednak w naszych warunkach chyba lepsze są składy, gdzie można zwiększać/zmniejszać ilość wagonów w zależności od potrzeb, lub łączyć/rozdzielać wagony tak aby część trasy pokonywały wspólnie. Można też stosować wagony sypialne/do leżenia.
Biorąc pod uwagę że kolej mamy raczej powolną to na dłuższych trasach takie roziązania chyba się lepiej sprawdzają.
Offline Unrealgoddeocentro at gmail.com
AndrzejK
Użytkownik

Komentarzy: 4535
21.12.2015 23:22
Jeśli to ma być nowe IC, to przy zamianie 6-osobowych, przytulnych i cichutkich przedziałów na to, obniżenie komfortu jest katastrofalne (dla niektórych, bo jednak preferencje są różne).
Offline AndrzejKandrzej.k1984 at interia.pl
solarisbus
Użytkownik

Komentarzy: 367
21.12.2015 23:55
Większość ludzi, z którymi rozmawiam nie lubi przedziałów, ja podzielam ten pogląd, o wiele bardziej komfortowo czuję się w wagonach bezprzedziałowych, więc nie wydaje mi się, że jest to obniżenie komfortu, zwłaszcza, że o pociągach Stadlera słyszałem dobre opinie, natomiast rozumiem, że faktycznie preferencje są różne i szanuję to. 😉
Offline solarisbus
czatowiec
Użytkownik

Komentarzy: 1562
22.12.2015 01:47
Flirty mają akurat o tyle ranny patent, że wagony są mstosunkowo krótkie, ma do tego przedzielone ścianką w pół, więc jest coś w rodzaju namiastki przedziałów 😉
Offline czatowiecczatowiec at gmail.comhttp://shift.org.pl
Dominiak
Użytkownik

Komentarzy: 3736
22.12.2015 05:45
czatowiec napisał(a):
Flirty mają akurat o tyle ranny patent, że wagony są mstosunkowo krótkie, ma do tego przedzielone ścianką w pół, więc jest coś w rodzaju namiastki przedziałów 😉

Nie pisz postów z włączonym słownikiem 😛
Offline Dominiakdwlodarczyk2 at gmail.comhttp://niezaleznytransportowy.blogspot.com/
Ania
Użytkownik

Komentarzy: 101
22.12.2015 09:34
To widocznie należę do mniejszości która woli przedziały, zwłaszcza na dalsze dystanse 🙂 Chociaż zależy to też od współpasażerów, jacy się trafią 😉
Offline Ania
M_Szymkowiak
Użytkownik

Komentarzy: 4229
22.12.2015 14:23
Ja zawsze wolę przedział 🙂
Offline M_SzymkowiakM_Szymkowiak at interia.euhttp://www.kmk.krakow.pl
Unrealgod
Użytkownik

Komentarzy: 5520
22.12.2015 20:33
Najfajniej się jeździ sypialnym. Przynajmniej z mojego doświadczenia.
Offline Unrealgoddeocentro at gmail.com
AndrzejK
Użytkownik

Komentarzy: 4535
04.01.2016 18:11
Mam nadzieję, że się nikt nie obrazi, jak się podzielę dłuższą refleksją po dzisiejszym przejeździe Kraków Gł. - Warszawa Centralna "Kolbergiem".

1. Rzeczywiście coś może być na rzeczy z mrozowymi problemami nowego taboru, bo wyjechał 50 min opóźniony. Tyle, że te problemy mogą nie wynikać z taboru, a z obchodzenia się z nim, albo jeszcze innych względów (nie wiem jak było tym razem)

2. Subiektywnie - milej mi się jedzie, bo "przedziały" są o ponad połowę mniejsze niż w Pendolino.

3. Bardzo się rzuca w oczy, że to jest pojazd znacznie tańszy od Pendolino. Tańsze materiały, gumowa podłoga, obicia wyglądają jakby już były nieco wysłużone (po 3 tygodniach?). Mniejsze stoliki, kosze, mikroskopijny bar, gorsze lampki itp. Ale jest wyciszony, mięciutko jedzie i jest tyle miejsca na nogi co w Pendo.

Odstaje też od jakości wykończenia najnowszych składów wagonowych.

4. System sprzedaży biletów przydzielił połowę pasażerów do wagonu 4. Dowiedziałem się, że tak jest regularnie. Wagony 5-8 miały po kilku pasażerów, gdy oglądałem pociąg na CMK.

5. Jeden wagon miał wyraźne problemy z ogrzewaniem, strasznie mnie to wkurza, jak ludzie płacą jak za zboże i jest 15 st. ciepła. w środku.

6. Co do trasy przez Kielce, czasu itd., to każdy widzi do czego IC jadące tą trasą się nadają a do czego nie.

Cieszę się, że Włoszczowa ma wewnętrzne połączenie. 28 min i 20 km z Włoszczowa do Włoszczowa Płn. przez Żelisławice to bajeczne sprawa 😛 😛 😛 Jeśli chcą dalej dopieszczać Kielce, to oby budowa łącznicy była blisko.
Offline AndrzejKandrzej.k1984 at interia.pl