Może się po prostu nie wyrobił i bał się cofać?
Później powrócił na linię i dzielnie dotrwał do samego końca...

One mają jakieś zabezpieczenia przed z byt dużym zgięciem? Gdyby kierowca skręcił koła w prawo (w drugą stronę niż na zdjęciu) to zgięcie przegubu było by jeszcze większe. Mógł by go jakoś uszkodzić czy tam ma jakieś ograniczniki na ramie wbudowane?

Był na tyle zgięty, że odcięło napęd.



Można uszkodzić, ale jak się wie co się robi, to nic złego się nie stanie.

Przecież przegub na zdjęciu nie wydaje się aż tak ostro skręcony, chyba że to takie złudne wrażenie

Wydaje się, bo ten materiał z przegubu wystaje. Popatrz sobie na drugą harmonijkę jak jest rozłożona.

Na CB nawijali o tym. Korek sięgał Hotelu Forum. Kto zna Kraków pojechał przez Przegorzały 😁

Ciekawe, nie raz jechałem 194, które zatrzymywało się na Krowodrzy na stanowiskach odstawczych, skrecając tak że stykały sie przód z przyczepą.

Do przodu pojedzie. Do tyłu nie.

Tak właśnie mówił kierowca do drugiego który zatrzymał się żeby mu pomóc.

A to nie wystarczyło wyciągnąć go do przodu na pełnym skręcie w prawo, a potem wycofać odłamując go w lewo? Wszystko oczywiście z asekuracją.