Klimat piękny, gdyby nie te nowoczesne kontenery było by retro.

Linia 107 podoba mi się bardziej od Zakopianki, Kryniczanki i 104, bo nie ma przy niej tak wielu (brzydkich) domów.

Dla mnie zawsze jest duży plus za te napowietrzne linie komunikacyjne przy torach. To jest klasyka gatunku w moim uznaniu. Do tego brak sieci trakcyjnej no i ładna okolica dopełnia całości.

Akurat nieopodal Czaszyna jeden współczesny dom mi dość mocno zmienił plany co do kadru, ale ogólnie faktycznie, pod tym względem ta linia jest ładniejsza (choć na wspomnianych i tak nie brakuje pięknych miejscówek). Tyle, że ten brak domów (nie tylko brzydkich, ale wszelakich) przyczynił się do jej zapomnienia w ruchu pasażerskim.

Stoczwórka niestety skapituluje za 2 tygodnie...

A ja nie widziałem na niej jeszcze żadnego pociągu :/
Ale skoro wymieniają tam podkłady to może jeszcze nie przerobią jej na ścieżkę rowerową.
Wszystko w rękach przyszłorocznej powodzi stulecia...

Trzy sztuki przybyły z Kamieńca Ząbkowickiego ST43, ale widzę, że busz rozrósł się mocno za te 4 lata

Bieszczady wymiatają klimatami... 😉

Za kilkanaście lat to nam miejscówki całkowicie zarosną tymi drzewami, już dziś jest ciężko złapać w całości skład 40 kontenerów 😉

Oby za kilkanaście lat cokolwiek tamtędy jeździło 😉.